Mimo ze temat juz dość dawny to spróbowałem.
Szukaj
Mimo ze temat juz dość dawny to spróbowałem.
połącz obie wersje w połowie i będziesz miał dobrą kolorystykę
Pozdrawiam,
Michał C.
Nie przepadam za b&w ze ślubu, a wręcz jestem zdecydowanym przeciwnikiem. Niech to będzie odnośnikiem do opinii.
Ale mimo wszystko, uważam, że ta wersja jest ZDECYDOWANIE najlepsza. Znika "problem pana z mikrofonem". Nie tyle nawet jego osoba przeszkadza w kolorowym odbiorze zdjęcia, co karnacja twarzy. Zbyt wyróżnia się w stosunku do pozostałych elementów w kadrze.
Ps. Nigdy nie myślałem, że napiszę, że zdjęcie b&w ze ślubu będzie najlepsze.
Pozdrawiam: Nozaki
Ostatnio edytowane przez Rycerz ; 03-10-2016 o 08:33 Powód: nie piszemy posta pod postem
Ja jeszcze tylko dodam, to, co kiedyś... klik. I nie ma co tu już poprawiać.
Nikon
Skontaktuj się z nami