Szukaj
twardym trzeba być nie mientkim. ja w Biessy i Beskid Żywiecki brałem plecak, a w nim: bronica ec-tl, dwie kasety (jedna na body), dwa obiektywy (jeden na body), w zapasie yashica d, canon ae-1p z dwoma obiektywami, światłomierz, statyw, termos metalowy. razem to jakieś 12kg.
tak wygląda tragarz.
a takie zdjęcia sptryka:
Te trase zaliczylem w poniedzialek, mialem 2 kg statyw, Bronike, dodatkowy obiektyw, dalmierza, wode,jedzenie.... Koszmar, a ludzi zatrzesienie,ale coz,sezon w pelni Z Kasprowego juz zjechalem bo nie dalem rady, za goraco a wody za malo. Ale cos tam jest, slajdy za tydzien beda, moze cos wyjdzie
Witam wszystkich serdecznie i cieszę się, że wątek się rozwija.
Znalezione w kukurydzy
a n a l o g o w i o r t o d o k s i . p l
Szacun Wniosek prosty - trzeba popracować nad kondycją żeby w przyszłym roku dzwigać konkretnie
Ale fakt, upał był jak diabli. Akurat w najgorsze upały byłem do dolinie 5SP, Morskie Oko i Czarny Staw. Świnicka Przełęcz akurat to był dzień kiedy się nieco przychmurzyło i trochę upał odpuścił. Na dole było nieco ponad 20 stopni, na Kasprowym podobno 12 st, a pod Świnicą jeszcze zimniej. Ze świnicy ludzie w rękawiczkach i czapkach schodzili, ale tam to podobno norma
Kościelec:
Superia 400
Tomku, musisz mnie koniecznie pokazać to pole. Kiedyś już byłem na jednym, ale takich cymesów nie znalazłem. Był tylko jakiś brzydal z Broną:
Skontaktuj się z nami