Czy automatyczne ustawienie balansu bieli w d70s sprawdza się w większości przypadkach czy raczej należy kombinować z ustawieniami?
Szukaj
Czy automatyczne ustawienie balansu bieli w d70s sprawdza się w większości przypadkach czy raczej należy kombinować z ustawieniami?
Raczej tak , choć w specyficznych warunkach warto pokombinować
Jeżeli robisz zdjęcia w Nef-ach możesz pozwolić aparatowi na dobór WB automatycznie,w razie czego masz później w razie konieczności możliwość skorygowania przy obróbce.D70 ma dość dobry WB automatyczny,radzi sobie w większości przypadków tam gdzie sobie nie radzi polecam manualne ustawienie WB ale... tu musisz mieć coś bialego albo szarką kartę.
Z mojego doswiadczenia to kiepsko radzi sobie z lampa blyskowa i przy swietle zarowym.
W życiu piękne są tylko chwile.......
robiłem sobie kiedyś osobę w czerwonym swetrze w lesie. przy zmianie kadru (najazd zoomem) zupełnie zmieniała sie kolorystyka zdjęcia. bardzo mocno, a nie troszeczkę. Portret miał zupełnie inny kolor niż sylwetka.
Od tej pory nie uzywałem w ogóle w d70 WB auto.
Lepiej ustaw sobie coś zbliżonego (słońce, chmury) i będą "stabilnie" wychodziły zdjęcia. Ewentualne korekcje w RAW.
Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.
ja jestem malo doswiadczonym uzytkowniekiem lustrzanek, wiec ciezko sie wypowiadac, ale jesli chodzi o 'zaprogramowane' BW to wedlug mnie d80 kiepsko wypada przy moim starym kompakcie canona.... - tam bylo to WEDLUG MNIE zdecydownie lepiej.....
robiac foty nocne (to moje zdanie) mozna wogole zapomniec o trybie auto i wartosciach zdefiniowanych - wylacznie pre.....
Ostatnio edytowane przez Red_Point ; 13-12-2006 o 13:18
D80
ciekawe co aparat uznał nocą że jest białe?
raczej byłbym mocno zdziwiony gdyby ustawiał powtarzalnie i dobrze.
A własciwie co to znaczy dobrze w takim przypadku? To jest zabawa kolorem, nie dostanie sie normalnych dziennych barw.
kolejny argument przeciw WB auto
jest kilka innych wynalazków które dostajesię w body, a które natychmiast należy wyłączyć. Programiści mogą nawtykać tego w body bardzo wiele, dobrze to wygląda w folderach reklamowych. Ale jak chcecie robić postępy i wyciągać wnioski ze zdjęć, to trzeba max automatyki powyłączać, bo nie wiadomo potem czemu się zawdziecza jaki efekt.
AUTO ISO? po co to?
wyłaczam tez nasycenie, wyastrzanie, kontrast z pozycji domyślnych na takie jakie chcę.
Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.
ale ja nie masz czasu bawić się w ustawianie wyostrzania nasycenia i kontrastów to może warto zaufać automatyce. Co innego z wb czy iso na to powinien się znaleźć zawsze czas.
nie ufam. może dlatego, że robię serie zdjęć katalogowych które musza miec identyczne parametry.
w momencie zmiany w kadrze automatyka może interpretowac obraz inaczej.
najwyżej można ustawić te parametry (kolor, kontrast, ostrość) na zero, lub pozostawić tak jak było od ostatniej pracy. ja mam zawsze wszystko na zero poza wyostrzaniem. D200 nie daje zbyt ostrych jpg, więc mam tu ustawione na podniesione o 1.
bardzo mało zmieniam - czasami kontrast, jak robę bardzo mało kontrastowy, albo na odwrót - bardzo kontrastowy motyw, to zmieniam ten parametr.
Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.
Skontaktuj się z nami