oczywiscie ze nie robmy se jaj
trudno dorownac kalibrowanemu monitorowi klasy eizo, lacie czy chocby nec, ale przeca nie o to chodzi. laptop to komp sluzacy do pracy w terenie i macbook sie swietnie w tym sprawdza. matryce w nim montowane sa nieporownywalne z monitorami ale to ich nie dyskwalifikuje.
piszac swoja odpowiedz chcialem ( nie po raz pierwszy) podkreslic ze z wielu odpowiedzi na forum czesto wynika ze do fotografowania i pozniejszej obrobki bez wyjatkowo wymyslnego sprzetu lepiej nie podchodzic. wielu swiatowych fotografow po prostu robilo ( gdy matryce byly jeszcze slabsze) i robi dzis (gdy sa niedoskonale) zdjecia i obrabia wlasnie na macach.
niedawno ktos tu pisal ze monitory cinema display maca sa generalnie slabe. i znow wielu swiatowych...itd.
chcialem tylko zasugerowac ze czesto padaja tu slowa, ktore jakby niechcacy sugerowaly ze ci ludzie, ktorzy zarabiaja powazne pieniadze na zdjeciach niewiele wiedza jesli chodzi o dobor sprzetu.
moim zdaniem jest pewien minimalny poziom technologii,
facet w stanach robi na holdze i sprzedaje za swietna kase. apple wzielo go nawet do reklamowania aperture. holga tu zostalaby wysmiana, aperture pewnie tez znalazloby sporo slow krytycznych, zas facet wyszedlby na kolejnego idiote.
reasumujac. mozna profesjonalnie jezdzic sportowa skoda na wyscigach i mozna subaru. nie chodzi jednak o to by koniecznie kupic subaru, tylko by wygrac wyscig nawet ta skoda
facet pyta o laptopa za powazna kase do obrobki zdjec. gdyby zadal to pytanie tomaszewskiemu otrzymalby odpowiedz macbook. tu slucha tego czego slucha. dlatego se jaja robie. apple popieram nie dlatego ze na pc sie nie da bo sie da. na macu po prostu jest latwo i stabilnie. dla mnie to jest zaleta
co do idg - i co z tego? zadaj sobie pytanie co widzisz? obrabiales zdjecia 10 lat temu na kompie? powstawaly gorsze zdjecia? efekt w druku byl gorszy? co chcesz przez to powiedziec? w apple grzeja sie baterie, w delach wybuchaja? i co z tego? czy to sprawia ze macbook nie nadaje sie do pracy przy fotografii? przeca to bzdury na resorach. gadanie o rozdzielczosciach, klasie szkla, matrycach w aparatach, szumasz i innych *******ach. a pozniej efekt jest jaki jest. coz my wszyscy robimy tak wyjatkowego procz zwyklego utrwalania rzeczywistosci by sie onanizowac jak kretyni takimi duperelami?
pozdro
olo
Skontaktuj się z nami