Witam wszystkich Mój pierwszy wpis na forum postów już trochę było na ten temat ale ja nadal nie jestem pewna w którą stronę iść Wiek temu (bardzo odległe wieki) miałam d50 i żyło mi się z nim cudownie. Fotografuje głownie psy, konie, portrety i w ruchu, sporadycznie wypady w góry. D50 padł a ja kupiłam d7000. Mało czytałam bo nikon to nikon kupiłam (za)szybko i teraz czas na kolejną zmianę. Przez chwilę myślałam o pełnej klatce ale to chyba duży błąd - ciężar, rozmiar, inny system, konieczność zmiany szkieł. Raczej więcej na nie niż na tak. Ale jeżeli nie d7000 to pozostaje mi d7200? Szkła mam trochę archiwalne więc i tu też przyda się odświeżenie - 50 1.8 (ten akurat jest ok ) tele 70-300 4-5.6 o ile się nie mylę (trochę za słaby do biegających zwierząt i za ciemny) + kit 18-70 3.5-5.6 (?). Myślałam o jakimś fajniejszym jaśniejszym tele jako dodatek do nowego body.
Podpowiecie? Z góry dzięki!
Szukaj
Skontaktuj się z nami