Pomyśl też nad gripem, tak małe body z teleobiektywem trzyma się fatalnie, przynajmniej dla mnie a mam dłonie kobiece.
Szukaj
Pomyśl też nad gripem, tak małe body z teleobiektywem trzyma się fatalnie, przynajmniej dla mnie a mam dłonie kobiece.
Trzymałaś kiedyś w rękach D5500 Córko Kleofasa?
Chodzi o to, że grip poprawia wysokość chwytu a nie głębokość... To, że chwyt w D5500 jest faktycznie głęboki to jednak ciągle niski.
Mam małe dłonie i nie jestem w stanie trzymać D5500, jak dla mnie ten korpus to ergonomiczna porażka.
Nie, nie miałam w rękach, ale piszę poprzez porównanie. Nawet D7100 źle mi się trzyma kiedy mam tele podpięte więc jakie nie jest te D5500 to i tak jest mniejsze niz moje D7100 prawda ? a skoro moje D7100 mimo moich niedużych rak jest mi mało wygodne więc tym bardziej d5xxx. Dlatego dokupiłam grip i teraz trzyma się znakomicie. Mówiąc o wygodzie mam na myśli nie sam kształt a wielkość. Bez gripa ostatni palec nie ma oparcia, a w gripie idealnie opiera sie na nim.
Dlatego każdy musi wymacać i sprawdzić organoleptycznie. Dla mnie każda puszka od D7xxxx i niżej, bez gripa jest za mała jeśli podpinam tele. Mam rączki niby nieduże bo kobiece a i tak ten ostatni (mały) palec nie ma oparcia i nie czuję się pewnie trzymając cięższy zestaw. Grip jest dla mnie w tym przypadku wybawieniem.
Co innego kiedy idę sobie na spacer z 35-tką. Wtedy wręcz odkręcam grip, sciągam nawet pasek i takie malutkie coś jest wtedy najwygodniejsze. Palec nie ma oparcia, ale waga jest na tyle wtedy mała że czuję się komfortowo.
Ostatnio edytowane przez C_K ; 08-08-2016 o 10:47
Jak widać rozmiar jest rzeczą względną, co dotyczy także "małych" kobiecych rączek.
NIKON
לא תרצה - VI - Nie będziesz mordował
Skontaktuj się z nami