Dwa oblicze dziecka

[franz55]

Jak w temacie
1.

źródło

2.

źródło

Pozdrawiam
Marcin

[Majek]

Hmm... Rozumiem, że oddajesz swoje prace pod ocenę? Widzę, że nikt się nie kwapi, żeby coś napisać, to może ja coś się poprodukuję... Niestety będzie negatywnie. Oba zdjęcia są niechlujne. Popatrz na nie, przyjrzyj im się uważnie. Na jednym i drugim panuje niczym nieuzasadniony bałagan w tle. Jakiś człowiek idący (wystarczyło zaczekać sekundę z naciśnięciem spustu), siatka ogrodzenia (można było posadzić dziecko w drugą stronę), jakieś zabawki, kapcie, kawałek kanapy itd... Od strony kompozycji wygląda to źle. Po drugie, kadry są całkowicie centralne, przez to mało ciekawe. Po trzecie, na obu zdjęciach uciąłeś córci rączki. Po czwarte (może teraz się czpiam, ale ja zwracam uwagę na takie rzeczy), oba zdjęcia są różnych rozmiarów. Świadczy to właśnie o takim niechlujstwie. No kurcze, jak się pokazuje jakąś serię, to warto się zatroszczyć o to, żeby wszystko stanowiło jakąś całość, prawda? A nie każde zdjęcie z innej parafii. No i na koniec flesz. Na 2-ce przywaliłeś dziecku po oczach jak tralala... Od czego masz ściany i sufit? Popatrz na ten paskudny cień, który rzuca broda na klatkę piersiową.

[Raff]

Wyczuwam tu nawiazanie do dwoch twarzy Szymka - http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=75240 - niestety daleka droga do pierwowzoru. To co mnie najbardziej dziwi, to ze w podpisie masz znosny sprzet i linka sugerujacego ze zajmujesz sie fotografia bardziej intensywnie niz przecietny Kowalski, stad razacy balagan i kompletny brak pomyslu na zdjecia jest dla mnie kompletnym zaskoczeniem.

[franz55]

Bardzo dzięki za opinie. Przyznaje się, że nie zwróciłem uwagi na tło. Na dworzu fakt mogłem poczekać chwilkę, aczkolwiek w domu to na zdjęcie z taką minką nie było za bardzo czasu na czyszczenie tła i dlatego też tak wyszło.
Co do rozmiaru - przepraszam. Obiecuję poprawę .
Ale i tak jeszcze raz wielkie dzięki. Opinie nawet te negatywne a myślę, że zwłaszcza te są potrzebne każdemu kto chce robić ładne zdjęcia.