Close

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14
  1. #1

    Domyślnie Press Photo Center - ktoś coś wie?

    Witam, macie może jakieś doświadczenia / informacje dotyczące agencji foto "Press Photo Center"? link do ich strony http://www.pressphotocenter.com/. Pytam ponieważ proponują mi współpracę - warto by się było najpierw dowiedzieć czegoś o nich - nie od nich Pozdr.
    S5 Pro | S 24-70 f/2.8 | N 85 f/1.8 Sb-800 | LP D300AW |cos tam w planach..

  2. #2

    Domyślnie

    Kasa z tego żadna.
    Kiedyś też z nimi współpracowałem.
    Jak nie sfotografujesz samolotu walącego w Pałac Kultury, to nie licz, że coś zarobisz.

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mini21 Zobacz posta
    Kasa z tego żadna.
    Kiedyś też z nimi współpracowałem.
    Jak nie sfotografujesz samolotu walącego w Pałac Kultury, to nie licz, że coś zarobisz.

    Hehe Mini, kto wie, kto wie.. Al Khaida zapowiadała niespodziankę na jutrzejszą rocznicę A tak serio to z jednej strony kusi perspektywa powiedzmy lepszego dojścia do niektórych imprez w wawie. A z drugiej robienie dla kogoś zdjęć za grosze albo za friko kusi już mniej. Jakieś szczególnie charakterystyczne cechy współpracy z nimi?
    S5 Pro | S 24-70 f/2.8 | N 85 f/1.8 Sb-800 | LP D300AW |cos tam w planach..

  4. #4

    Domyślnie

    Ale o czym ty mówisz?
    Jakie lepsze dojście?
    Liczysz na akredytacje, czy legitymacje prasową?

    Wysyłali mnie na Juwenalia, ale nie dawali żadnych akredytacji, albo sam się dostałem, albo nie.

    P.S. kurczę, zapomniałem, że jutro rocznica

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mini21 Zobacz posta
    Ale o czym ty mówisz?
    Jakie lepsze dojście?
    Liczysz na akredytacje, czy legitymacje prasową?

    Wysyłali mnie na Juwenalia, ale nie dawali żadnych akredytacji, albo sam się dostałem, albo nie.

    P.S. kurczę, zapomniałem, że jutro rocznica

    Aha, pff. No to luz, dobrze wiedziec. Allah Akbar ]:->
    S5 Pro | S 24-70 f/2.8 | N 85 f/1.8 Sb-800 | LP D300AW |cos tam w planach..

  6. #6

    Domyślnie

    Wybacz kolego, ale skoro obsmarowujesz mi tyłek to pozwól, że odpowiem.

    Otóż kolega mini miał zrobić zdjęcia pochodu. Nie interesowała mnie impreza klubowa ani studenckie karaoke. Trzeba było zrobić śmieszne stroje w pochodach i tyle.

    Otrzymałem od niego stertę słabych technicznie zdjęć (i jeśli mnie pamięć nie myli to nie za dobrze opisanych), po selekcji coś poszło na stronę, a po następnej chwili otrzymałem informację od organizatorów, że jest wielka afera, bo zdjęcia podpisane juwenalia przedstawiają... jakiś marsz miłośników palenia zielonych liści. Mogłem mieć przez to spore kłopoty. Dlatego kolega mini nigdy więcej nie zrobił ani jednego zdjęcia.

    Podsumowaując nie każdy nadaje się do współpracy z jakąkolwiek agencją. Trzeba wiedzieć z czego się żyje, znać twarze, nazwiska osób na zdjęciach. A jak ktoś liczy, że napisze maila i otrzyma legitymację prasową to jest w błędzie. Nawet po miesiącu może jej nie dostać. Ponadto obecnie interesują nas tylko wydarzenia showbiznesowe, a na tych imprezach zawsze są listy i to my załatwiamy wstęp. Inne tematy nas nie interesują.

  7. #7

    Domyślnie

    Bo dałeś mi złe namiary.
    Kazałeś iść pod Pałac i tam też się udałem.
    Miała być Juwenalia a było tylko to.

    Ciekaw jestem, po co odgrzewasz zimnego kotleta po tak długim czasie.
    Zazwyczaj tylko winni się tłumaczą, ale ok.

    Jakoś nie narzekam, bo dostałem się do innej agencji i nikt nie narzeka.

  8. #8

    Domyślnie

    sorry
    ale jak slysze ze fotograf ma pretensje do agencji o organizacje sesji newsowej to mnie szlag trafia. w newsach dostaje sie namiar i do roboty. nikogo nie interesuje jak zdobyles material. musisz go dobrze przygotowac, opisac i szybko wyslac. taki fast food fotograficzny. gdyby agencja miala przygotowywac sciezki kazdemu fotografowi to nie mialaby czasu na sprzedaz.
    mini 21 to ty odgrzales kotleta a nie kolega ppc
    sam zaczales a pozniej na wyjasnienia reagujesz w sposob troche dziecinny.
    powiem wprost - jesli fotograf wraca bez zdjec to zawsze jest jego wina. zna temat, jest policja, um, dziekanat, cokolwiek, wystarczy zadzwonic i dowiedziec sie co i o ktorej sie dzieje. zawsze dostawalem temat i nic wiecej. nie sadze zeby z powodu twojego widzi mi sie o tej pracy - nie majacego zwiazku z rzeczywistoscia cos mialo sie zmienic.

    haslo dostalem sie do agencji rowniez mnie rozbawilo - teraz do agencji mozna sie dostac z ulicy wiec podnoszenie takiej kwestii jest bardzo zabawne. chyba ze chodzi o magnum, reutersa, afp lub ap, wtedy czapki z glow

    na marginesie - to nie jest mini reportaz z powazek a seria pojedynczych zdjec. nie oceniam zdjec bo nie ten dzial. reportaz ma narracje a tu jest zbieranina. nie naduzywaj slow

    olo
    Ostatnio edytowane przez rabijki ; 25-12-2008 o 14:27
    Usunięto komercyjną stopkę - regulamin forum!

  9. #9

    Domyślnie

    ok, ale wytłumacz mi tylko 1 rzecz.
    Jak miałem zrobić reportaż, który agencja zleciła mi do zrobienia w dniu ........... , skoro tej imprezy nie było?
    Dostałem od nich konkretne wytyczne: tego i tego dnia, o tej godzinie pod Pałacem Juwenalia.
    Poszedłem, są tylko ludzie poprzebierani z jakimiś pikietami.

    Żeby nie zostać z niczym, zrobiłem kilka fotek i przesłałem je do agencji.

    Ktoś pytał w wątku jakie są odczucia, ja napisałem.
    Chciałem pomóc autorowi i takie były moje zamiary, nie chce nikogo oczerniać.

    Może nie znam zbyt dobrze tajników życia fotoreportera, ale oczywiste jest dla mnie, że jak ktoś wysyła mnie na konkretne miejsce, to jest tego pewien.

    Jak miałem zdobyć materiał z czegoś, czego nie było?

  10. #10

    Domyślnie

    miales nic nie robic!!!
    zanim poszedles wykonac kilka telefonow gdzie pisalem, dowiedziec sie gdzie jest impreza i czy jest!!!
    po uzyskaniu potwierdzonych info ze cie wyslano na cos co nie istnieje robi sie tak:

    dzwoni sie do agencji i mowi:
    kur..... co wy sobie wyobrazacie. jak przyjde to wam d..... skopie na wylot. kto jest k...... odpowiedzialny ze mnie wyslano na cos co nie istnieje? jakie wyciagniecie konsekwencje i jaka kwote przewidujecie za stracony przeze mnie czas?

    gdybys kilka sztuk k...... ominal prawdopodobnie uzyskal bys nie tylko odpowiedz ale i kilka zeta za to ze ktos tam nie pracuje. z cala pewnoscia pokazalbys ze jestes powaznym czlowiekiem i nigdy wiecej nikt by cie nie wyslal tam gdzie nic sie nie dzieje. z cala pewnoscia pokazalbys ze to wina agencji, a tak..... sam wiesz

    bede dopiero wieczorem nara

    pozdro
    olo
    Usunięto komercyjną stopkę - regulamin forum!

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •