Firma poprosiła mnie o wykonanie serii zdjęć. Proszą jednak, abym ich nie poddawał obróbce PS. Dzięki temu, jeśli zechcą wykorzystać zdjęcie, będą mieć większe pole manewru (kadr, kontrasty, korekty różnego rodzaju) i łatwiej osiągną oczekiwany rezultat, to jest dostosują zdjęcie do potrzeb.
I kurcze, jestem w kropce. Argumenty klienta rozumiem, finansowo na tym nie tracę, ale kto lubi "robić za cyngla" i nie panować do końca nad tym co oddaje ? Nie mam na taki układ specjalnej ochoty i jeśli nie dowiem się od Was że coś takiego może funkcjonować i gdzie są rozsądne granice, to chyba będę "usztywniał" swoje stanowisko w sprawie tego zadania.
Szukaj
Skontaktuj się z nami