Witam. ostatnio postanowiłem pobawić się troszkę z raw, jako że mam kilka programów chciałem zopbaczyć co z tego wyniknie. zrobiłem portret na iso 400 oraz 800. Okazuję sie że zwykłe programy jakie mam po drobnej przeróbce fotki, końcowe zdjęcie jest po prostu tragedia, jakieś dziwne szumy w postaci dużych kropek. Postanowiłem wziąc się za lepsze programy typu PS CS3 oraz nikon capture nx, jest lepiej choć nadal nie jest to to czego się spodziewałem. Jako, że jakośc jest już w miare to czas operacji zwłaszcza CS3 pozostawiam bez komentarzy. Próbowałem również bardziej naświetlać kompozycję i było lepiej. Doszedłem więc do wniosku że dużo nie tracę w jpg jakie daje mi puszka, zaryzykuje nawet stwierdzenie że mniej zaszumione niż z raw i to na małym stopniu odszumiania a do tego nawet i lepszej jakości. W związku z powyższym mam pytanie:
Czy w mojej sytuacji mogę mieć brak odpowiedniego "dekodera " raw z d80???
może po prostu nie wiem o co chodzi w obróbce raw???
Mam nadzieję że nikogo nie uraziłem tym postem, jak coś to przpraszam. Pozdrawiam
Szukaj
Skontaktuj się z nami