Witam. Od ponad 9 lat jestem użytkownikiem Nikona D90. Fotografuję hobbystycznie głównie krajobrazy, czasami zwierzęta, rośliny. Lubię podróżować, chodzić po górach, przebywać na łonie natury i zawsze zabieram ze sobą aparat. Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie przesiadka na pełną klatkę i chyba właśnie nadszedł ten moment Przejrzałem forum, trochę poczytałem i pewnie najbardziej skłaniałbym się ku D750, choć po głowie chodzi też D850. Ze względu na jedynie hobbystyczne podejście do fotografii, a nie zarobkowe, pewnie 1 wariant byłby bardziej rozważny. Interesuje mnie raczej nowy sprzęt. Jeśli macie inne propozycje co do modelu, oczywiście jestem otwarty. Pozostaje kwestia obiektywów. Jeśli chodzi o obiektywy to rozważam nowe jak i używki (szczególnie gdyby jaki dobry obiektyw byłby juz nie produkowany). Do D90 używałem sigme 17-50/2,8 i nikkor 70-300 vr. Co prawda wymienione chociażby modele aparatów FF mają opcję pracy z obiektywami DX, jednak czy to nie byłoby coś w stylu zakładania łysych opon do porządnego samochodu? Z tego co wiem wiąże się to ze spadkiem rozdzielczości zdjęcia i występuje rozmycie na ich obwodzie. Napiszcie jak to jest rzeczywiście i czy warto zostawić te obiektywy czy jednak iść w obiektywy FX. Jeśli w obiektywy FX, to jakie polecacie? Co do budżetu oczywiście ma on jakieś znaczenie, ale jeśli jakiś proponowany obiektyw będzie rzeczywiście bardzo dobrej jakości i będzie wyraźnie lepszy od konkurentów, to na pewno wezmę go pod uwagę mimo wysokiej ceny. Chciałbym zestaw 2 obiektywów, podobnie jak mam obecnie do mojego D90, czyli zmiennoogniskowe. Często wymieniany jest na forach np. N24-70, ale także jego odpowiedniki w sigmie czy tamronie. Czekam na propozycje.