Pytanie jak w temacie.
Wcześniej rozważałbym którąś z 6 kolorowych Canonów z szarymi tuszami (np. MG 6250). Niestety Canon najwidoczniej stwierdził, że zamiast tuszy do "szarości" ludziom potrzebny jest "fotograficzny niebieski"
Stąd pytanie czy ta TS8350 warta jest zainteresowania.
Przeznaczenie - czysto amatorskie, od czasu do czasu druk jakiegoś zdjęcia, pewnie częściej druk jakiegoś dokumentu w kolorze. Skaner też się pewnie przyda skoro już jest wbudowany.

Może ktoś miał doświadczenie z tą TS lub któraś z poprzedniczek (TS8250, TS8150) i powie jak się sprawuje, jak z jakością wydruków?