Hej,

Pomóżcie proszę bo już mam taki mętlik, że głowa boli - do rzeczy - posiadam D90 + Tokina 50-135/2,8 + Nikkor 35/1,8.
Robię zdjęcia przede wszystkim rodzinne (imprezy) + portrety. Niedawno urodziła mi się kolejna pociecha, w związku z tym aparat znowu pójdzie w ruch - niestety to czego mi prawie zawsze brakuje (zdjęcia w pomieszczeniach) to światło.
Wykombinowałem, że pora rozstać się z D90 i kupić coś z bardziej użytecznym ISO - i teraz pytanie jak w tytule - zawsze z tyłu głowy miałem kuno FX (nawet używanego), ale odstrasza mnie koszt obiektywów. Zainteresowałem się wobec tego D7500, bo podobno bardzo dobrze sobie radzi w gorszym oświetleniu. Ale brnąc dalej w temat, pojawiła się wątpliwość, że może kupić w ogóle D7200 (nawet używany), a zaoszczędzoną różnicę dołożyć do jakiegoś dobrego obiektywu (pytanie tylko jakiego?? Sigma Art 85/1,4 ??).
Jakieś sugestie, opinie?
Czy D7500 ma faktycznie znacznie większą przewagę w gorszych warunkach oświetleniowych od D7200?
A może mimo wszystko np. używany D7500?