Czyli aparat dobry, komp zawiódł
Szukaj
Czyli aparat dobry, komp zawiódł
Pewnie tak, idę kupić desktopa marki Nikon
Stałe IP komputera i aparatu ustawione w routerze rozwiązało problem, zapewne profil połączenia wifi w aparacie wrzuca sobie IP komputera z poprzedniej sesji połączenia.
Co ciekawe połączenie 5GHz bez widocznego spadku transferu jest na dość dużych odległościach, na fonie już spadło że strony www przestały się otwierać, a w aparacie transfer szedł.
Tak jak wcześniej pisałem w Z6 transfer wifi jest mega szybki.
Ciekawe czy dałoby się taki kieszonkowy router LTE ( nawet bez karty sim ) wykorzystać do podłączenia pendrive i przesyłania pliku na niego z Zetki, muszę to przetestować.
Nie wypłacisz się za naklejkę Nikon, plus będziesz musiał dokupić dysk, a będzie pasowało tylko jakieś SLC
Ja nie mówię, że BT/WiFi jest wolne, jest zwyczajnie zawodne i nie wiesz kiedy zrobi psikusa. Ja nie mam zaufania w każdym razie, mogę się tym bawić jak mam czas, ale np. na wyjeździe już nie dotknę
Tu nie chodzi o zawodzenie bo to akurat działa zawsze, a tu problem usunięty, nie miałem nigdy problemu żeby przy takim czymś uszkodziło plik lub go skasowało itp.
Piwreszych pociągów też się ludzie bali, krowy miały nie dawać mleka, a wifi to nic nowego i jest od wielu lat
Od jakiś czterech lat używam transfery przez wifi materiału z aparatów, karta jest wkładana do aparatu po zakupie i wyciągana przed sprzedażą, dla mnie większe ryzyko zwłaszcza z SD było wyciąganie/wkładanie karty i używanie różnych czytników, które czasami potrafiły narozrabiać.
Pudło, ja akurat lubię korzystać z nowinek, nie mam z tym problemu. Ale jak aparat po użyciu BT zaczyna wariować, to fakt niestety, a nie uprzedzenia. WiFi używałem z d7200 czasem, dawało radę, ale wymagało to cierpliwości. Bluetooth w d500 działa raźniej, ale ewidentnie nie jest dopracowany, bo miałem sytuację podobną do tej, jaką opisują niektórzy właściciele Z6 ze zjadaniem baterii. Tylko tyle. Teorie o krowach i mleku niecelne
Ps. Komórki przyzwyczaiły nas, że pewne rzeczy, jak np. WiFi po prostu działają bez wiedzy inżynierskiej, gmerania w IP, itd. Obsługuje się to palcem. Taki standard od paru lat się zrobił o zgrozo!
BT nie używam, zawsze to nie działa jak trzeba, nie używałem też wifi nigdy w Nikonie bo zwyczajnie było zawodne i trudne w użytkowaniu.
Serio Nikon nie zrobił zebry w trybie foto ?
Znalazłem pewną niedogodność, objawia się tym że po załączeniu wifi i po wysłaniu plików ( wysyłanie auto ) aparat nie przechodzi w tryb uśpienia, w sony jako że tam rozwiązano to inaczej i nie chodzi o łączeni wifi tylko i konkretnie wysłanie plików to aparat po zakończeniu wyłącza się i po kłopocie.
Nie wiecie dlaczego nikon nie dał w trybie foto zebry ?
Przecież to standardowa funkcja w bezlustrach.
Skontaktuj się z nami