P1000 bedzie dobry dla detektywów, podglądaczy itp
Szukaj
P1000 bedzie dobry dla detektywów, podglądaczy itp
Użytkuje X t2 TTArtisan 35 1.4 Fujinon 23 F2
Było FEED 5, Kodak P850, Nikon D90, D300 D7100 D600 SB-900 Grip Md-10 50 F2 Canon 6D
Szkiełka 18-105, 35 1.8G, T70-300 VC, T90 Macro , N70-210 F4, N35 1,8G FX, N80-200D ED 2,8, N85 1,8G S 24-35 F2 ART N28-105 N50 1.8G T24-70VC
@Borat1979 Hmmm..... Zwłaszcza na wysokości przelotowej czyli 10k+ m. No to sobie zerknij na wątek o przykładowych możliwościach P900 i tam się w toku dyskusji wypowiedział nasz kolega z forum i zamieścił swoje zdjęcia z P900 samolotów, w tym na przelotowej.
@OjTam daj spokój. @Borat1979 jest, tak jak napisałem w odpowiedzi do niego, osobą, która nawet gdybyś zdobył Grand Press Photo za zdjęcie z kompakta, to by Ci powiedziała, że to nie ma sensu, bo matryca mała, wszystko ciemne, nie ma RAWów a jak nie ma RAWów to to nie jest zdjęcie tylko coś co sobie możesz wstawić na fejsa i to o ile się nie wstydzisz. Ja mu swoje napisałem, spierać się nie zamierzam. Niektórzy tak mają
Ostatnio edytowane przez dziennikarz ; 12-07-2018 o 16:59
P900, D50 IR, D7000, NIKKOR AF-S 18-55 G ED, NIKKOR AF 35-135/3.5-4.5, YN-565EX
O matko, ale ściana tekstu. Ale okej - postaram się odpowiedzieć i trochę rozwinąć moje pytanie.
Przyznam, że przed napisaniem tego nie widziałem zdjęć z tego aparatu, ani poprzednika (p900). Uznałem, że jest to raczej zbyteczne, bo mogę domyślić się jakie są efekty wynikowe z tego typu aparatu. Wiem jak wyglądają foty z innych kompaktów (telefonów) z małym zumem (albo wręcz stałką), więc kompakt z zumem 24-3000 może czymś zaskoczyć, w pozytywnym znaczeniu? No nie podejrzewam.
Po Twoim poście i następnych pomyślałem, że jednak może się gdzieś pomyliłem i ten sprzęt jednak potrafi zaskoczyć, a ja niesprawiedliwie go skreśliłem i poniżyłem? Tak więc zajrzałem do osobnych wątków na forum, zgodnie z Twoimi podpowiedziami i znalazłem trochę zdjęć. Jeśli to są przykłady gdzie powinienem powiedzieć "wow, faktycznie fajne, miał racje" to niestety - pozostaje mi: "tak jak myślałem, masakra". Jeśli w wielkości forumowej, miniaturki w okolicach 1000px widać, że to mydło i powidło, zaszumione, sprane z koloru to full res musi być kompletną klapą, nie nadającą się do niczego wiecej niż wydruk 10x15, przy dobrych warunkach.
Opowieści o FOTOGRAFACH (jak sam podkreśliłeś), którzy tego używają zawodowo, częściej niż normalnego sprzętu... cóż, spotkałem wielu freaków i ludzi, którzy niespecjalnie ogarniali techniczny aspekt zdjęć i używali różnych cudów, często kompletnie irracjonalnych, więc nie dziwi mnie to, naprawdę.
Co do mojego pytania - pytałem poważnie, ponieważ ciężko mi sobie wyobrazić zastosowanie takich ogniskowych w jakiejś sensownie brzmiącej praktyce. Sam używam najczęściej max 200-300mm, ale to nie jest żaden argument oczywiście. Raz na jednym wyjeździe w Alpach miałem możliwość poużywać Tamrona 150-600 i szczerze mówiąc momentów kiedy to 600mm było przydatne do czegokolwiek było raptem kilka i to częściej tak z ciekawości niż faktycznej potrzeby. Znajomy, który miał to szkło od jakiegoś czasu, sam mówił, że dopiero w Alpach jest pierwsza okazja żeby tego choć trochę poużywać, bo w Tatrach (gdzie najczęściej fotografuje i gdzie mieszka zresztą) nie ma takich przestrzeni żeby w ogóle byl sens to podpinać. Inna sprawa to warunki - już przy 600mm w dość czystym, górskim powietrzu bywało tak sobie (drgające powietrze? zanieczyszczenia? Pawel Pawlak czasem o tym pisze przy okazji dyskusji o dlugich tele). Stąd też dla mnie kompletnie absurdalnie brzmi fotografowanie ogniskową 3000mm, czy nawet 2000mm. Nie przychodzi mi do głowy nawet nic sensownego co można w ten sposób sfotografować (może te samoloty na wysokościach przelotowych, ale brzmi to dla mnie dziwnie, patrząc na efekty - ale nie oceniam, może po prostu nie czuję tej zajawki, więc zostawiam temat). Na wycieczkach, nawet zwykli "pstrykacze" z czasem sami sobie uświadamiają, że ten wieeeelki zuuum tak naprawdę się nie przydaje, bo większość rzeczy jesteśmy w stanie pofocić z powodzeniem ogniskową do 200-300mm - mam znajomych co nakupili do kita jakieś długie szkła właśnie z myślą o robieniu jakichś zbliżeń czy detali na wyjazdach, a później się okazało, że i tak tylko połowę zakresu wykorzystują.
Podejrzewam (ale nie wiem tego na pewno), że gdyby ten aparat miał zakres 24-600/800 to sprawdziłby się w 95% przypadków równie dobrze jak ten co ma 2000/3000mm, a nawet lepiej, bo i obiektyw pewnie byłby znacznie lepszy jakościowo. Na dodatek nie jest to tani sprzęt, bo kosztuje okolice 4000zł (1k $, tak?), więc tym bardziej nie rozumiem. Stąd było moje pytanie - po prostu nie rozumiem dla kogo to Pomijając marketoidów. Dostałem odpowiedź, że dla detektywów - no okej, ma to jakiś sens. Ale to nadal nie jest świadomy fotograf, w takim rozumieniu jak my wszyscy tutaj na forum.
I na koniec: widzę, po tym wątku i sąsiednich o P900, że chyba jesteś mocnym entuzjastą tego sprzętu i traktujesz go trochę emocjonalnie (co widać trochę po tym poście, że piszesz o jakichś kompleksach rozmiaru matrycy etc - dziwne to było). Wg mnie nie warto - to tylko kawałek plastiku, narzędzie takie jak inne - lepsze lub gorsze.
Z tym tekstem i diagnozą też mocno nie trafiłeś, bo akurat używam na codzień czegoś z matrycą tej samej wielkości (1/2.3") i nawet jakieś konkursy miedzynarodowe zdjęciami z takiego sprzętu udało mi się wygrać - więc nie mam kompleksu wielkości matrycy i jestem z tych co twierdzą, że tylko FF nadaje się do zdjęć. Jestem z tych co twierdzą, że badziewny i drogi sprzęt jest dziwnym wyborem do fotografowania. Pozdrawiam.
Ostatnio edytowane przez morzon ; 12-07-2018 o 17:56
Takie może nie, ale takie badziewie już tak:
*kliknij sobie w zdjęcia, aby je powiększyć do pełnego rozmiaru.
S4INT, Nie każdego stać na body i teleobiektyw za 6-8k zł. A taki nikon jako alternatywa do robienia zdjęć amatorsko jest bardzo dobrą propozycją. O ile prawidłowo go się skonfiguruje.
O P1000 narazie nic nie wiadomo. Na testy przyjdzie poczekać. Choć już wiadomo, że nie każdego będzie na niego stać.
Ostatnio edytowane przez QuCyk ; 12-07-2018 o 19:01
Zdjęcia samolotów na dużych wysokościach są równie słabe tylko lepiej odszumione. Do samolotów lądujących przy lotnisku wystarczy najprostszy kitowy 55-200 nawet manualny z grosze. Nadal nie widzę sensu w marnowaniu pieniędzy na taki apart.
To nie marnuj.
Oj, podziało się dziś w dyskusji. Jutro odniosę się do wcześniejszych a teraz na szybko do @OjTam
Źródło Twojego porównania zawsze uważałem za wiarygodne, ale tu podeszli trochę niedbale i skupili się na ogólnikach. Co do parametrów porównanych zgoda ale zabrakło IMHO ważnych detali
P1000_______________________P900
brak GPS/GLONASS____________GPS/GLONASS
RAW________________________Brak RAW
Gorąca stopa_________________Brak gorącej stopy
Blokada AF i ekspozycji_________Brak Blokady AF i ekspozycji
Brak sterowania IR____________Sterowanie IR (dwa sensory)
Wsparcie wężyka______________Brak wsparcia wężyka
Celowo nie piszę o ogniskowej, to tak jak wspominałem, mnie nie o to chodzi
Nie wspominam o odejściu od NFC bo to było po nic. GPS/GLONASS co co innego i tego szkoda
Co do ceny to moim zdaniem też przegięli z tym 1k$
W P1000 trochę poprawiła się też ergonomia co cieszy ale nie aż tak jak martwią braki (zmiany in minus)
To są zasadniczo istotne różnice między tymi aparatami
P900, D50 IR, D7000, NIKKOR AF-S 18-55 G ED, NIKKOR AF 35-135/3.5-4.5, YN-565EX
Skontaktuj się z nami