Nie wiem czy w dobrej kategorii umieszczam swój post, ale nigdzie nie znalazłem podobnego tematu. W tej chwili jestem w posiadaniu kitowego obiektywu do D50 czyli 18-55, po naprawie "gwarancyjnej" (tylko regulacja ) Pstrykam jedynie zdjęcia dokumentacyjne swoich prac (obrazy, grafiki, itd), niestety na pełnym kadrze brzegi są rozmyte, szczególnie lewy. Zwiększanie przesłony skutkuje spadkiem rozdzielczości, a robię jedynie na optymalnej ogniskowej 30-35mm. Pytanie, bo zmęczony jestem testami, czy ułożenie obiektu (obraz) nie na środku tylko w przesunięciu na jedną stronę, prawą, spowoduje jakieś zniekształcenia optyczne, których na pierwszy rzut oka nie będą widoczne, np. jakaś dystorsja beczkowata lub inne skazy. Musze na gwałt zrobić zdjęcia paru obrazom, których już nie zobaczę w przyszłości, a na testy nie będę miał czasu, a zależy mi na dobrej rozdzielczości. Podaję przykładową mapę ułożenia obrazu wraz ze skazą optyczną, którą prezentuje ów przecudnej urody kit (F5,6/30mm) http://images12.fotosik.pl/66/1a4d04bbfec6cd8b.jpg
Szukaj
Skontaktuj się z nami