Yongnuo 50mm f/1,8 - Do nikona, warto?

[MarcinSt]

Spoko, w przyszłym tygodniu jadę na event do Wrocławia, będę kilka sesji miał, to wezmę też te szkło i cyknę coś tylko, że jak nie masz mikrokalibracji w body, to nie wiem, czy warto ryzykować, chyba, że możesz przed zakupem podpiąć szkło i sprawdzić - moje wymaga poprawek, więc w D200, D5300 i D40 odpada, chyba, że bym przymykał je do 2.8 (a w niektórych i wyżej)

Będę wdzięczny bardzo

Zależy jaka sztuka się trafi, mam D90 czyli brak regulacji - na choinkę dostałem YN 35mm i powiem szczerze, że byłem mega zadowolony z obrazka. Niestety z tą ogniskową niezbyt się polubiłem.

[Senketsu]

Yongnuo 35mm trafia na D90 już od f/2? Myślę, że też kupię, przyda się zawsze tam, gdzie już Nikkor 35mm 1.8G na FX będzie mieć zbyt widoczny tunel myślałem, że AF będzie głośniej pracować, bo tak czytałem, kute dla osoby, która akceptuje dźwięk AF szkieł na śrubokręt, to żaden problem, bo jest znacznie cichszy reasumując w moim przypadku te szkło nadaję się tylko w body gdzie mogę wykonać regulacje.

[MarcinSt]

Yongnuo 35mm trafia na D90 już od f/2? Myślę, że też kupię, przyda się zawsze tam, gdzie już Nikkor 35mm 1.8G na FX będzie mieć zbyt widoczny tunel myślałem, że AF będzie głośniej pracować, bo tak czytałem, kute dla osoby, która akceptuje dźwięk AF szkieł na śrubokręt, to żaden problem, bo jest znacznie cichszy reasumując w moim przypadku te szkło nadaję się tylko w body gdzie mogę wykonać regulacje.

Podejrzewam, że każda sztuka to jakaś tam loteria - u mnie zgrała się z D90 idealnie na pełnej dziurze trafiała w punkt 9/10 zdjęć 1/10 nietrafiało w nic (kompletnie rozmazany obrazek),gdyby trafiła mi się taka 50mm z taką ostrością to byłbym happy.

Chciałbym właśnie zobaczyć jak wygląda bokeh w YN 50mm, bo teoretycznie Sigmą 17-50 mogę portretować, ale ten bokeh taki "twardy".

[nikoniarz]

Ja tam bardzo lubię swojego N50/1.8G. Z FX dogaduje się on u mnie znacznie lepiej niż z DX... Nie wiem czy jest sens pchać się w YN. Niby jakaś tam oszczędność w złotówkach jest, ale z drugiej strony- to nie jest wiele złotówek, a w przypadku N otrzymujemy produkt pod każdym względem lepszy.

[madebyzosiek]

Ja tam bardzo lubię swojego N50/1.8G. Z FX dogaduje się on u mnie znacznie lepiej niż z DX... Nie wiem czy jest sens pchać się w YN. Niby jakaś tam oszczędność w złotówkach jest, ale z drugiej strony- to nie jest wiele złotówek, a w przypadku N otrzymujemy produkt pod każdym względem lepszy.

https://dl.dropboxusercontent.com/s/...82%29.JPG?dl=0

Dobre piwko Ale leci trochę front focusem na moje oko Na jakiej przysłonie zrobione?
Bardzo dobrze wspominam 50 1.8G, zarówno na DXie, jak i na FXie, no i nawet na analogu. Ale czar trochę może prysnąć po podłączeniu matrycy 24 MPX lub większej... No ale też bym nie myślał na Yongnuo, tylko o tej właśnie 50. Swoją sprzedałem swego czasu za 500 zł...

[ksh]

Od pewnego czasu jest Yongnuo 50mm f/1.8 II i ta druga wersja ma nową optykę, dobrze wypada w testach.

[MarcinSt]

Od pewnego czasu jest Yongnuo 50mm f/1.8 II i ta druga wersja ma nową optykę, dobrze wypada w testach.

ale chyba tylko na Canona póki co?

[nikoniarz]

Dobre piwko

Niestety lub stety, wszystkie trzy portery Staropolskie są na jedno kopyto...

Ale leci trochę front focusem na moje oko Na jakiej przysłonie zrobione?

Niewykluczone. Nigdy tego z miarką co do milimetra nie analizowałem. Dla mnie istotne, że przy moim zastosowaniu jest ostro. Zdjęcie robione na 1.8, podobnie jak poniższe

[madebyzosiek]

Niewykluczone. Nigdy tego z miarką co do milimetra nie analizowałem. Dla mnie istotne, że przy moim zastosowaniu jest ostro. Zdjęcie robione na 1.8, podobnie jak poniższe

Ustaw +2 lub +3, będzie ostrzej. Jak na 1.8 w tym szkle, to ładnie, masz dobrą sztukę.

[Senketsu]

Ja też mam Nikkora 50mm 1.8G, ale chciałem sprawdzić tego chińczyka, bo cena jest już śmiesznie niska jakieś domowe porównanie Nikkor i Yongnuo już tworzę