Premiere Elements 11

[nightbird]

Cześć,
nie wiem czy to dobre miejsce na ten post ale nie widzę działu wideo-oprogramowanie...
Poszukuję posiadacza Premiere Elements 11 pod Windows. Kupiłem w zeszłym roku wersję elektroniczną na Maca, trochę mi się plany pozmieniały i przesiadłem się na PC. Adobe pozwala na przenoszenie crossplatform ale w międzyczasie wyszła wersja 12 i kicha. Należało sobie ściągnąć... Oczywiście znalazłem gdzieś w sieci, jednak wysypuje się na renderze podglądu i nie wiem czy to walnięta wersja, czy nie lubi mojego kompa. Dlatego szukam osoby z oryginałem, która pozwoli mi skopiować instalkę (ew. z pewnym piratem). W Katowicach mogę się zalogować na swoje konto w Adobe i pokazać, że mam ją w zakupionych aplikacjach, a gdzieś dalej to jedynie printscreen...

Pozdrawiam

[jamirq]

pisz do adobe aby ci udostepnili pliki do pobrania

[nightbird]

Czytałem ich odpowiedzi na podobne pytania (głównie sytuacje, gdy ludziom wcięło instalkę, a stawiają na nowo system) - w skrócie brzmią: "trzeba było sobie pliki zapisać". Adobe nie udostępnia starszych wersji programów - mogę dopłacić za kolejny upgrade i pobrać PE12.


Btw. polecam kontakt z konsultantem Adobe, jeśli ktoś jeszcze nie korzystał

[Johanan]

...
Btw. polecam kontakt z konsultantem Adobe, jeśli ktoś jeszcze nie korzystał

A moja propozycja, to więcej asertywności w kontaktach z supportem Adobe, nie wiem czy by pomogło, ale z pewnością by nie zaszkodziło.

Jeżeli inni producenci mogą udostępniać starsze wersje produktów, to nie widzę powodu, robić wyimków dla świętych krów.

[nightbird]

Johanan,
bardzo dziękuję za nic nie wnoszącą odpowiedź. Kup sobie coś z Adobe i potem się użeraj. Fajnie jest komuś radzić jak nie trzeba ruszyć własnego tyłka. Jedyną drogą do walki z nimi jest sąd czy instytucje konsumenckie. Ewentualnie rezygnacja z produktów. Poza tym, skoro w umowie zakupu jest taki punkt to mogę sobie pierwszą opcję wsadzić.
Co do kontaktu z Adobe - z polskim oddziałem połączyć mi się nie udało - telefony milczą, na maile nie odpisują. Oficjalny kontakt to numer w Stanach i chat z konsultantem. Oczywiście po angielsku. Na połączenie chatu czeka się do kilku godzin. Powodzenia w załatwieniu pliku do pobrania od jakiegoś Radżida, z którym się połączysz. Jeśli nie znajdę innej instalki to będę prowadził korespondencję, z nimi ale najpierw wolę to samemu sprawdzić, bo mi szkoda czasu na Adobe - lepiej obrobić kilka zdjęć.


Nie ma się co łudzić, że jesteśmy tak istotni dla Adobe - oni robią prawdziwą kasę na bazach danych - aplikacjach dla administracji państwowej (nie muszę chyba pisać jakim strumieniem wyciekają tam nasze podatki).

Jako ciekawostkę polecam w Google wpisać fury Wimal (oficjalny dystrybutor Adobe)

[Johanan]

nightbird,
sorry jeśli poczułeś się urażony moją bezpośredniością, ale w dzisiejszym zwierzęcym folwarku, większość żyje według zasady: "słabi to jadło, silnym na sadło".

Czasem trzeba pieprznąć pięścią w stół, choćby dla poprawy nastroju.

Pozdrawiam

[nightbird]

Johanan,
nie poczułem się urażony - szukam prostego rozwiązania problemu.
W internecie jest masa lepiejbystów (lepiej byście zrobili...). Niestety na słowach się kończy. Widać to choćby po stanie naszego kraju - tysiące trafnych głosów w sieci, co należałoby zrobić, a banda urzędasów nas przerabia na guano. Nikt palcem nie kiwnie, bo ludziom się wydaje, że wystarczy rzucić hasło w net, a ktoś sprawę załatwi. Obawiam się, że zjawisko to jest wykorzystywane przez tzw. władzę. Bo daje fałszywe poczucie: "ja przecież o tym mówiłem ale jak zwykle nikt nic nie zrobił..." Ale to nie miejsce na takie rozważania.

[Johanan]

A tak na marginesie, to 11. raczej nie jest dostępna nawet na uploadach sąsiadów ze wschodu, chyba że na jakichś serwerach ftp (pobieżnie sprawdziłem).

[nightbird]

Ja ją gdzieś w sieci znalazłem (podkreślam, że wersję Elements) i teoretycznie wydaje się ok, bo była to instalka Adobiego i osobno crack. Cracka wywaliłem, wpisałem mój serial i poszła. Ale kto wie czy coś tam hackerzy nie namieszali, gdyż próbny render (wciśnięcie Enter) mi ją wysypuje. Wstępnie szukałem takiego problemu i niespecjalnie coś od razu widać, więc nie jest on częsty. Zanim stracę kilka godzin na przeglądanie sieci wolałbym wyeliminować możliwość posiadania walniętej wersji.

[parman]

Próbowałeś z tej strony
http://prodesigntools.com/photoshop-...miere-pre.html
linki wydają się być aktywne.