Krokus

[login_87]

Taka moja krokusowa wariacja.

źródło

[Karbulot]

Kadr całkiem ciekawy, bokeh też. Niestety totalny brak ostrości dyskwalifikuje tę fotkę w moich oczach, chociaż może to zamierzony efekt.
Wolę już się nie odzywać w tym temacie, zbyt często widzę ostatnio na forum nieostre foty i zbyt często odpowiedź, że to "efekt zamierzony" .

[pastwisko]

Niestety totalny brak ostrości dyskwalifikuje tę fotkę w moich oczach

Ja widzę ostrość, ale moze nie wyspany jestem..

Mnie sie widzi

[Karbulot]

Dlatego się nawet nie wykłócam. Może tak ma być. Zreszta pisze w topiku "wariacja". Po prostu lubię trochę więcej ostrości, a nie jakieś tam przebłyski na końcach listków.
Aha, o przepałach też się nie wypowiadam.

[NiKtos]

Tak od jakiegoś czasu przeglądam forum i widzę, że użytkownicy ciągle trzymają się ścisle okreslonych reguł a nie patrzą na zdjęcie jako zdjęcie. Mnie na przykład podoba się ta fotografia, ładny bokeh. Oglądałem ostatnio "obrazki" różnych znanych fotografów, no nie wiem, np. Marka Seligera i kilka jego zdjęć byłoby nie do przyjęcie..... bo przecież... łokieć ucięty...
Tylko nie krzyczcie, że napisałem coś źle, bo powiem mamie

[uomatko]

No bo zdjęcie nie ma dobrze wyglądać tylko : ma byc proste, ostre jak żyleta, bez poświaty, blików itp Ma być jak w wojsku. Wtedy to jest dobre zdjęcie.

[Karbulot]

Zgadza sie. Ale tez nie mozna twierdzic, ze jak cos nam nie wyszlo, to z pewnoscia bylo zamierzone i tak mialo byc. Bo w ten sposob mozna obronic kazda nawet najbardziej spaprana fotke. A jak sie zrobi kilka tysiecy zdjec przyrodniczych oraz przejrzy drugie tyle robionych przez innych, czlowiek wyrobi sobie taka podswiadomosc estetyczna, ze bedzie po prostu czulo, ktora fotka specjalnie ma lekko nieostry klimat, a ktora po prostu wyszla poruszona bardz nie trafil AF. I to szczegolnie mozna skierowac do poczatkujacych fotografow, szczegolnie tych, ktorzy zamiast sie doszkalac i szlifowac umiejetnosci twierdza, ze ich slabe foty nie wyszly slabe bo im reka drgnela, tylko dlatego ze to bylo zamierzone i celowe.

[uomatko]

Ty chyba nie do końca rozumiesz o co mi chodzi Na pocieszenie Ci powiem, że jak ktoś robi zdjęci np. pod słońce i wychodzi poświata, która mu się podoba i widzi,że ona jest to znaczy,że to było celowe. I to jedynie kwestia gustu czy lubisz tego typu fotografię czy nie. Jeśli nie jest perfidnie i tandetnie spaprane to ok. Widzę u Ciebie w galerii na stronie wiele fot np. z działu flora, które są albo zjarane, albo przeostrzone (alejka) albo bezsensowne (jak np ten świerki czy sosna). W dziale fauna masz jakiegos zaskrońca gdzie jest ochydna winieta. Chyba nie powiesz,że winieta była zamierzona. Przecież to błąd obiektywu. To właśnie moge powiedzieć na temat niektórych Twoich zdjęć jeśli bym brała pod uwagę ocenę zdjęć wg Twoich kategorii.
Ale nie o tym ten wątek. Możemy sobie dalej porozmawiać o tym na privie. Żeby nie było, to nie jest osobista wycieczka żeby Ci pokazać, że robisz słabe zdjęcia. To tylko tak żeby ukazać o co mi chodzi.

[Karbulot]

Ty chyba nie do końca rozumiesz o co mi chodzi

Masz racje, nie wiem o co Ci chodzi. Widzę tutaj najzwyklejszą kobiecą przekorę. Coś piszesz, potem sie tego wypierasz, w koncu tak pogmatwałaś wszystko, że już nie wiem co sądzić.

Widzę u Ciebie w galerii na stronie wiele fot np. z działu flora, które są albo zjarane, albo przeostrzone (alejka) albo bezsensowne (jak np ten świerki czy sosna).

Temat przeostrzania - temat na tym forum rzeka. Jedni lubią bardziej ostre, drudzy mniej. Ja lubie bardziej ostre. Co do świerków czy alejek, to czym dalsze zdjęcia, tym starsze. Ja też stale się uczę i dawniejsze zdjęcia zawierają błedy. Nie wypieram sie tego.

W dziale fauna masz jakiegos zaskrońca gdzie jest ochydna winieta. Chyba nie powiesz,że winieta była zamierzona. Przecież to błąd obiektywu.

Tak, ta winieta była zamierzona. Czy ohydna, zależy podobnie jak z ostrościa od punktu widzenia - jedni lubia winiety, inni nie. Ja sam staram sie je stosować z umiarem. Zaskroniec zresztą został przyjęty bardzo pozytywnie - http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=143319 , wiec akurat tutaj nie trafiłaś, raczej widzę czepialstwo w stylu: "Aha, Karbulot mnie pojechał, to ja zaraz pójdę do jego galerii i tez powydziwiam. A co sobie Karbulocisko będzie myślało, że jest jakąś tutaj nieomylną wyrocznią fotograficzną".

---

Aha, zapomiałem dodać. Z mojej strony EOT. Nie chce mi się drązyć w kolejnym topiku tego samego tematu.

[eagis]

Podoba mi się bokeh - to prawie to czego ostatnio szukam. Podoba mi się światło. Ale same krokusiki... jakieś takie jakby wyprane i nieostre... jaki był cel nieostrości? W tego typu zdjęciach nie widzę uzasadnienia nieostrości głównego tematu.