Close

Pokaż wyniki od 1 do 10 z 4784

Widok wątkowy

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #1

    Domyślnie Nikon D7000 w praktyce

    Długo oczekiwany Nikon D7000 wreszcie wpadł w moje ręce

    Pierwsze wrażenie, zaraz po rozpakowaniu pozytywne. W stosunku do swoich poprzedników w linii prostej (tu można polemizować...) czyli D80 i D90, nowy Nikon sprawia wrażenie o wiele bardziej pancernego.
    To tak jakby twardy kloc wykonany z jednej bryły plastiku. Nic nie trzeszczy, nie skrzypi...... solidny jest.

    Na początku podpiąłem pod D7000 obiektyw Tamrona, stosunkowo nowy model 17-50 2.8 VC.
    I znowu zostałem pozytywnie zaskoczony. Zestaw łapał ostrość dosyć szybko i co najważniejsze celnie. A warunki wcale nie były takie idealne..... słabe światło wymuszało użycie ISO 3200 przy w miarę rozsądnym czasie naświetlania.
    Dziwne, że z D300s nie było tak dobrze, wydaje mi się że zestaw częściej nie trafiał w punkt z ostrością (to jednak dokładnie sprawdzę w pojedynku D300 vs D7000, przy takich samych kadrach/warunkach).

    Następny w kolejce czekał już Nikkor 35 1.8, czyli moje ulubione szkło do walki na małą odległość przy użyciu puszki FX

    Kolejny raz pozytywne zaskoczenie, zestaw D7000 + Nikkor 35 1.8 radził sobie o wiele lepiej niż w przypadku kiedy 35 1.8 podpinałem do D90.


    Na chwilę obecną spokojnie mogę stwierdzić, że w działaniu AF jest przepaść pomiędzy D7000 a D90 -oczywiście na korzyść D7000.

    Jako, że aparat kupiłem głównie z myślą o filmowaniu, to był to mój priorytet w pierwszych szybkich testach.
    No i tu dostałem po łbie......... już od ISO 400 przywitały mnie dwa paskudne HOT piksele. Jeden czerwony (paskudniejszy), drugi niebieski, który nie jest już tak mocno widoczny.
    Na szczęście istnieją odpowiednie pluginy do softu do obróbki video, które szybko i ładnie potrafią usunąć te paskudztwa.......... niestety nie potrafią tego zrobić z moją pamięcią........ ciągle (w głowie) widzę te dwa punkciory :/

    AF-F, nowy tryb autofocusa, zachwalany przez Nikona, jako pierwszy taki w filmujących lustrzankach. Opiszę tą funkcję szybko: można o niej zapomnieć. Działa beznadziejnie.

    Kolejne pozytywne zaskoczenie -nawet filmując w trybie automatycznym, nie widać (zapewne nie zawsze jest tak dobrze, ale to wyjdzie w testach) latających z góry na dół pasków, kiedy filmujemy sceny przy sztucznym oświetleniu.
    A to dzięki funkcji w menu, dzięki której aparat mądrzej dobiera czas otwarcia migawki. Po prostu stara się utrzymywać 1/50, dzięki czemu synchronizuje się z siecią.

    Pełny manual przy filmowaniu -to na co czekałem z utęsknieniem No prawie pełny, bo przysłonę można ustawić tylko przed wejściem w LV. Jak już pociągniemy dźwignię od LV i włączymy ten tryb, to możemy sobie kręcić kółkiem zmiany przysłony do woli, oczywiście bez efektu. W sumie to jednak mała upierdliwość jest, bo dwa pozostałe bardzo ważne parametry możemy zmieniać sami do woli (czyli czas i iso).

    Przykładowy filmik (ISO 800, 1/50, f 1.8 ):



    Szumy przetestuję jak w moje ręce wpadnie D300 i 7D, żeby mieć jakiś punkt odniesienia. Tak na szybko tylko napiszę, że zdjęcia w wysokim iso dają się bardzo ładnie edytować (hmmm jakoś wyjątkowo łatwo WB mi się dobierało), i niewielkim nakładem pracy można uzyskać taki efekt przy ISO 12800:

    Crop 1:1


    i pełny kadr:

    http://img441.imageshack.us/img441/9569/dsc0145s.jpg

    W chwili obecnej jest jedna rzeczy wyjątkowo irytująca w D7000.......... dźwięk potwierdzający AF. Tego się nie da opisać, to trzeba samemu usłyszeć....... tragedia.

    Jak tylko wygospodaruję trochę wolnego i dorwę wspomniane aparaty do testów porównawczych -to oczywiście uzupełnię dotychczasowe przemyślenia o D7000.........
    Ostatnio edytowane przez Fatman ; 07-11-2010 o 22:19
    Zapraszam na mojego bloga: http://rafalglebowski.pl/blog/

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •