Witam.
Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem puchy D90 i szkiełka 50/1.8.
W chwili obecnej zastanawiam się nad rozbudową szklarni. Ze względu na fundusze zdaję sobie sprawę że szału nie będzie, ale chciałbym wybrać najlepszą możliwą opcję. Kwota do wydania to max. 2200zł.
Poszukuję jakiegoś przyjemnego zestawu, który służył by mi do fotografii ludzi (portrety i całe sylwetki, głównie).
Oczywiście powinien to być jakiś zdrowy kompromis pomiędzy jakością optyki a możliwościami.
Raczej byłbym skłonny kupić szkiełko Nikkora, o third party różne rzeczy słyszałem, ale może mnie przekonacie
Dość wstępu, oto moje propozycje:
Nikkor AF-S VR 70-300 mm f/4,5-5,6G IF-ED - z tego co czytałem optycznie jest bardzo dobry, wręcz super za tą cenę. Zakres 70-200 powinien być używalny do portretów, jedyna wada tego pomysłu - aby cyknąć całą sylwetkę, musiał bym stać około 8.5 metra od tej osoby. Nie jestem w stanie ocenić czy to jakiś wielki problem? Ew. 50/1.8 ratowała by sytuację, lub po prostu zapchać tą dziurę 18-55, w ekstremalnych przypadkach chyba da radę?
Nikkor AF-S DX 16-85mm f/3,5-5,6G IF-ED VR - problem z sylwetkami byłby załatwiony, niestety nie jestem przekonany czy 85mm będzie wystarczające do zbliżeń? No i podobno ten obiektyw potrafi dać nieciekawy bokeh (wiem, przy tej jasności w ogóle ciężko mówić o sensie tego podejścia, ale jednak ). Dystorsja na 16mm też raczej wyklucza jego użycie na ludzkiej sylwetce?
Nikkor AF-S DX 18-105 mm f/3,5-5,6G ED VR - po prostu, w miarę tanio załatwić sprawę zooma, do tego dokupić stałkę 85/1.8. Pytanie, czy to faktycznie najlepsza opcja, skoro de facto mam już tą 50mm, która daje mi ekwiwalent 75mm?
Ew. chętnie wysłucham innych propozycji w temacie, oby mieściły się w podanej kwocie.
Pierwszy post a już na godzinę czytania, uff. Z góry dzięki za opinie.
Szukaj
Skontaktuj się z nami