Witam wszystkich!
Czytając wasze opinie, porady na stronach działu "Lampy błyskowe" czuję się delikatnie skonfudowany
Posiadam Nikona D5000 - od dwóch miesięcy - chociaż fotografią - amatorsko - interesuję się od kilku (ok. ośmiu) lat...
Jednak do tej pory nie używałem lampy błyskowej (zewnętrznej).
Jako że zdecydowałem się na kupno Lustrzanki cyfrowej, zaakceptowałem fakt iż hobby to będzie wymagało nakładu pieniędzy.
I oto staje przed jednym z wielu dylematów młodego fotografa-amatora: Jaką lampę wybrać??
Mój wybór padł na dwie marki: Metz (48 AF-1 lub 58 AF-1) oraz Nikon (SB-600 lub SB-900)...
Przyznam szczerze że jestem w totalnej kropce.
Oczywiście najchętniej kupiłbym najtańszą lampę - jednak z natury jestem człowiekiem który woli dopłacić i mieć coś na długi czas.
Jednak tu pora zadać pytanie... czy warto dopłacać do lamp które kosztują ok 1500zł, jeżeli jest się - przynajmniej na razie - skromnym fotografem amatorem, który wiecej zdjeć zepsuje niż zrobi dobrze?
Skłaniałbym się w kierunku Metza... są po prostu tańsze... ale też czytałem o nich pozytywne opinie...
Na obecną chwilę chcę kupić dodatkową lampę zamiast obecnie wbudowanej...
Proszę... poradzcie mi... może lepiej kupić Metz'a 48 AF-1 (lub SB-600) i do tego obiektyw (np. tele?) bowiem na razie posiadam obiektyw kitowy... 18-55....
Z góry będę wdzięczny za krótkie i treściwe porady...
Pozdrawiam
szysiek83
Szukaj
Skontaktuj się z nami