Witam!
Ostatnio bardzo się napatrzyłem na plastykę portretów z pełnej klatki, ale że w portfelu krucho nie stać mnie na FX. Wpadłem na pomysł, żeby sprawić sobie analogową lustrzankę (w końcu to pełna klatka) i podpiąć pod nią na razie jedyne moje FX-owe szkło, docelowo kiedyś dokupić jakieś 85 1,8. Negatywy zamierzam skanować i potem bawić się w obróbkę na komputerze.
Niestety zielony jestem totalnie, więc nasuwają mi się następujące pytania:
1. Jaki tani, z automatyką aparat kupić?
2. Czy można jeszcze normalnie kupić negatywy bądź slajdy?
3. Czy robicie na slajdach czy negatywach i jaka jest ew. różnica?
4. Czy w labie mi to zeskanują?
5. Czy dobrze zeskanowany negatyw da się normalnie obrabiać na kompie?
6. Jakie negatywy (bądź slajdy) polecacie?
Pozdrawiam
Szukaj
Skontaktuj się z nami