Witam serdecznie.
Od jakiegos czasu zastanawiam się na zakupem obiektywu makro. Do tej pory brałem pod uwagę 3 modele - Sigma 105, Tamron 90 oraz (jak da się gdzieś znaleźć tanio Nikon 105). Wszystkie mają skalę odwzorowania 1:1 i nie rożnią się zbytnio ogniskowymi.
Natomiast tej chwili zastanawiam się jeszcze nad tamronem 60/f2 oraz nikonem 60. Skąd zainteresowanie mniejszymi ogniskowymi? Wiem, że trzeba się z nimi bliżej prztulać do obiektu zeby uzyskać skalę 1:1, ale...
W niedalekiej przyszłości planuję także zakup pierścieni pośrednich alby jeszcze bardziej zwiększyć skalę odwzorowania.
I tutaj padają moje pytania:
1. Który obiektyw z w/w (wszystkich 5-ciu sztuk) da mi najwieksze odwzorowanie przy zastasowaniu pierścieni pośrednich kenko (dla uproszczenia wszystkich trzech jednocześnie).
2. Czy to prawda, że głębia ostrości zmaleje do dziesiętnych części mm?
Te pierścienie pośrednie zwiększają wyciąg o 68 mm. Czy dobrze myśl, że podłączenie ich do obiektywów o ogniskowej w tych właśnie okolicach da mi coś koło 2:1, a w obiektywach o ogniskowej w okolicach 100mm pozwoli uzyskać powiększenie tylko 1,6:1 i analogicznie przy ogniskowych 180mm z pierścieniami da mi max 1,3:1?
W których połączeniach zastosowanie pierścieni będzie najlepszym rozwiązaniem?
Oczywiście mam świadomość, że np w ogniskowych rzędu 60mm może nie być możliwości podłączenia wszystkich pierścienie bo ostrość wypadnie wewnątrz obiektywu, lub tak blisko, że robal zwieje.
Mam nadzieje, że dogłębnie wyjaśniłem moj problem...
Tomasz Kubiak
Szukaj
Skontaktuj się z nami