Ilość robionych zdjęć

[Duszek]

no właśnie na wątkach pojawił się temat ilości zdjęć i jestem ciekawy - ile zdjęć rocznie robicie ? ja amatorsko - tylko mojej rodzinie i jakieś tam inne prywatnie (nie licząc doraźnego kotleta) - ok.14 tys., czyli mies. ok. 1,2 tys., czy to dużo ? sam nie wiem...

[st]

dużo... wychodzi 40 dziennie! To tak jakbyś wystrzelał jeden film dziennie.

Pozdrawiam

[Moonbeam]

U mnie przez ostatni rok ponad 80 tysięcy. Przynajmniej 1/4 z nich została dokładnie obrobiona, więc na brak pracy nie narzekam

[korsarz]

U mnie przez ostatni rok ponad 80 tysięcy. Przynajmniej 1/4 z nich została dokładnie obrobiona, więc na brak pracy nie narzekam

OMG, albo masz maszynkę do obrabiania albo jesteś Błyskawica. 80000/4=20000/365=54.... zdjęcia dziennie obrabiasz? Masakra. Ja z 10 dziennie mam problem :/ A zdjęć moją D80 przez 3 lata zrobiłem 16 000 więc ok. 5300 rocznie Teraz idzie D90 którego mniej oszczędzam z racji zdobywania nowych horyzontów ale i tak nie jest dużo. Od października kiedy go nabyłem wypstrykałem jakieś 8000.

[Rycerz]

podobny wątek

[Michał Jędrak]

A ja chyba robię niedużo. Mam obecny aparat od ponad dwóch lat i zrobiłem ponad 40,000 zdjęć. Będę tych zdjęć robił coraz mniej, gdyż ponownie doceniłem 'filmowy' sposób fotografowania, czyli najpierw pomyśl a potem pstryknij. Na ostatniej sesji zrobiłem 50 zdjęć, ale za to większość jest tym co chciałem osiągnąć. Niedawno też zrobiłem sesję średnim formatem i na dwóch filmach (24 klatki) zawarłem to co chciałem. Dzięki temu mam mniej obróbki i więcej czasu na fotografowanie niż w czasach, gdy na sesji robiłem kilkaset zdjęć.

Większość tych klatek w aparacie mi zabrały zlecenia komercyjne.

[Tommy]

wszystko też zależy od tematyki - ja w sporcie (w tym wypadku myślę o umawianych sesjach) robię sporo ( czasem i z 500) na każdej sesji, ale to ze względu na to że nie wszystko zleży ode mnie ale i osoby fotografowanej - jak się okaże że ktoś zrobił mało stylowo trick to trzeba powtórzyć żeby się wzajemnie nie ośmieszyć- i tak czasem 5,10,20 razy + kolejny trick, kolejna lokalizacja itp, więc się trochę nazbiera.
Natomiast na zawodach to też nie wiadomo jak zawodnik wykona ewolucję oraz jaką i jak chce się zrobić ładnie poskładaną sekwę to dochodzi znowu kilkaset zdjęć.

Wg mnie liczenie ILE nie ma sensu bo każdy wykonuje inne zdjęcie, a dzięki możliwości powtórki wzrasta też poziom fotografii

[Paput]

Mój aparat jest zarzynany do granic...

Przy sporcie (zazwyczaj mecze) wychodzi około 700-800 zdjęć/mecz.
Różne reportaże - 100-300 zdjęć z wydarzenia.
Wszystko po to, żeby wybrać te kilka dobrych kadrów...
Wychodzi mi jakieś 5-6tys. zdjęć na miesiąc.

Chciałbym dojść do takiego poziomu, żebym nie musiał trzaskać taśmowo tylu zdjęć żeby wybrać kilka, tylko mieć wyczucie, kiedy nadchodzi świetny kadr.

[sevenoo]

ja odkad mam sredniaka to sie bardziej przykladam...
mam d700 od 10 miesiecy i zrobione 8800 zdjęć , mysle ze to dość ekonomiczny wynik

[Meggido]

Mnie wychodzi około 8000 zdjęć rocznie, z czego około 2000, to "fotorelacje" z urlopu. Chyba nie ma tragedii.