Szukaj
Zdaje się, że nie w temacie były jakieś podejrzanie nerwowe i ad personam teksty Sapphirona.
No chyba, że w tym wątku można jedynie rozpływać się nad D200
Jako użytkownik D200 - rozpływam się zatem. Świetna puszka. Polecam
Ale gdybym jej nie miał, a chciałbym semi-pro puchę - to wolałbym pomęczyć RAWy jakie wypluwa matryca z tego aparatu, a nie patrzeć się jak szpak w kość na pomniejszone jpg, które mogłyby wyjść równie dobrze z każdej innej puszki nikona.
Ja mam coś w tym stylu, ale nie dokładnie to o czym piszesz. Mam D200 z filtrem przepuszczającym IR (konkretnie od 590 nm). Mogę stwierdzić, że ostrość zdjęć jest na poziomie D3, bo używam podobnych parametrów do wyostrzania. Czyli wyższa niż z oryginalnym filtrem AA.
I tutaj parę słów dygresji. D200 nie używałem od mniej więcej od 4.5 roku. Po "powrocie" zdumiały mnie trzy rzeczy, o których zapomniałem przez ten okres czasu, albo nie zauważałem ich te lata wstecz. Pierwsza: dziwny dźwięk lustra; w D-trójkach czy D4 to krótki, energiczny szczek psa, a w D200 to jakby kaszelek ratlerka. Z pogłosem. Druga: opieszałość z jaką reagują przyciski, zawsze jakiś ułamek sekundy później po naciśnięciu. Szczególnie przewijanie kadru po powiększeniu. Trzecia: wydajność baterii; ledwo kilkadziesiąt kadrów (z oglądaniem histogramu), a już dwie kreski znikają. No, ale aparacik jest malutki. Można go nosić w kieszeni. Tyle, że na uchwycie mieszczę tylko trzy palce.
Dźwięk, jaki słychać przy wyzwoleniu migawki zależy też od obiektywu (przysłona i mechanizm jej przymykania), chociaż w mniejszym stopniu, niż od lustra.
Ja uwielbiam dźwięk, jaki towarzyszy robienu zdjęcia w D200, aż miło pstrykać. Pod tym względem wypada zdecydowanie najlepiej w zestawieniu z D70s, D80, D300, D700, D3, D50, D3100, D5100 i Canonami 5D, 350D, 450D i 550D i w sumie z kazdym innym, ale tych miałem okazję używać nieco dłużej. Nie spotkałem jeszcze aparatu, który miałby przyjemniejszy dźwięk klapania lustra. Nie jest to jakiś świst, zgrzytnięcie, czy strzał z AK-47... jest taki przyjemnie trochę miękki i dźwięczny.
Ale starczy już tych zachwytów nad dźwiękiem. Ergonomia korpusu i przede wszystkim kolorki też stoją na najwyższym poziomie
Porównując D200 z D3/D4 nie ma się co dziwć, że jest troszkę wolniejszy itd. jakaś różnica musi przecież być.
|D200|D7000|D3200|N17-55/2.8|S70-200/2.8|S10-20/3.5|S35/1.4|N18-70/3.5-4.5|kilka M42|M48AF-1iN|
no cóż można dodać
242 377
puszki, słoiki i troszkę światła w ciemności
Cwiczac sobie angielski, napisalem na blogu maly test d200. Jak ktos ciekawy, to adres jest w stopce
ja d700 z 50tką noszę w kieszeni, a co dopiero d200
Musisz miec duze kieszenie
Jakieś ciałko, szkiełko i światełko, no i jeszcze nosidełko
Co tu dużo pisać. Wciąż działa, ŻADNYCH problemów, nigdy nie czyściłem matrycy
Ciężki kloc i z 3 szkłami "trochę" waży, ale czuć że go się trzyma, stabilizuje rękę (nie żebym pił ),
I obrazek, piękny A że iso tak jak kiedyś popularne filmy - od 100 do 800 + troszkę w górę ?Mi wystarczy
Fotjaro
D700, D200 + nikkor 18-35, nikkor 50 ,sigma 70-300 , Nikkor 80-200 + inne starocie
Skontaktuj się z nami