Close

Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9
  1. #1

    Domyślnie Phottix zamiennik Nikon MC-30 test na szybko

    Krótki "test" zamiennika wężyka spustowego na złącze 10pin (D200, D300 itp.) z firmy Phottix z KOŃCÓWKĄ N8.

    Dlaczego krótki i na szybko? Bo dzisiaj go dostałem. Dlatego "test" nie obejmuje tzw. wytrzymałości związanej z eksploatacją.

    ZALETY:
    - cena: 33 zł bez kosztów przesyłki;
    - obudowa wykonana ze sztywnego plastiku - nie ugina się w ręku;
    - wygląd: przypomina oryginalne produkty Nikona (MC-DC1 i MC-DC2);
    - możliwość zamówienia z różną długością przewodu (90 cm i 5m o ile dobrze pamiętam);
    - wtyczka N8: wtyczka jest niewielkich rozmiarów, posiada znacznik prawidłowej pozycji umożliwiający trafienie "pręcikami do dziurek", posiada ruchomy metalowy kołnierz ułatwiający wkręcenie (co należy podkreślić gdyż niektóre wężyki mają wtyczki na wcisk -[sic!]);
    - dystrybucja i konfekcjonowanie: wężyk przychodzi w pudełku zapakowany w folię ochronną z kartą gwarancyjną (okres 12m) - czyli jest to produkt pełna gębą, a nie jakieś rzemiosło;

    WADY:
    - spust chodzi niezbyt precyzyjnie - trudno odróżnić fazy ustaw AF i wyzwól migawkę - oraz z dużym oporem (w porównaniu do posiadanego przeze mnie kiedyś podobnego konstrukcyjnie MC-DC1);
    - blokada spustu migawki chodzi dosyć ciężko i nie ma "drabinki" dającej opór palcu (palec się ślizga), zwłaszcza przy zdejmowaniu HOLD'a - mały trójkącik i napis "HOLD" są IMO nie wystarczające.
    - gruby, a w zasadzie za gruby i za sztywny przewód;
    - jakość wykonania: mikro ryski na spodniej strony obudowy i na spuście, co biorąc pod uwagę, że wężyk był w zgrzanym woreczku świadczy o niestaranności w produkcji;

    WNIOSKI:
    Kupić zamiennik czy oryginał? Oto jest pytanie. Ponieważ oryginalny MC-30 jest droższy ponad 7 razy raczej nie ma co się zastanawiać. Z drugiej jednak strony jeżeli ktoś lubi obcować z rzeczami dobrze wykonanymi to MC-30 będzie na pewno taką rzeczą (miałem kiedyś bliźniaczy dla MC-30 - MC-12b i był bez porównania lepszy, tzn.: nie miał wyżej opisanych wad i miał lepszą ergonomię).
    REASUMUJĄC:
    Jakość powyżej oczekiwań -w stosunku do ceny.
    Ostatnio edytowane przez eldritch ; 14-01-2010 o 16:44
    "Często kończy się na formie, nic z tego nie wynika. Po tym jak Marcel Duchamp ogłosił, że pisuar ustawiony na środku jest dziełem sztuki - artystą może być każdy..." - R. Opałka

  2. #2

    Domyślnie

    też polecam ten wężyk spustowy, nie warto przepłacać.
    Nikon D300 Nikkor 18-105, 50/f1,8, SB-700

  3. #3

    Domyślnie

    Bardzo dobry...ale wczoraj przy -25 przestał działać w domu powrócił do normy ...ogólnie warty polecenia

  4. #4

    Domyślnie

    Mnie niestety padł po pół roku. Teraz używam od roku oryginał - cały czas działa

  5. #5

    Domyślnie

    mi tam padł miesiąc po użytkowaniu, ale szczęśliwie zdiagnozowałem iż pękł przewód w środku kabla i trza było kabelek nieco skrócić
    po tym małym zabiegu cieszę się spawanym sprzętem, chodź nie pogardziłbym mimo wszystko oryginałem tylko ta cena - lekko przesadzona..
    D300 | MB-D10 | N35 1.8G | SB-900

  6. #6

    Domyślnie

    Niestety, ale mój na mrozie działa w kratkę (częściej nie działa), co jest wkurzające, myślę, że Nikon takich numerów by nie robił.
    Nikon, Nikkory, Sigmy... i Tamron
    wigi.pl

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wigi Zobacz posta
    Niestety, ale mój na mrozie działa w kratkę (częściej nie działa), co jest wkurzające, myślę, że Nikon takich numerów by nie robił.
    Nikon nie robi, sprawdzone -20

  8. #8

    Domyślnie

    Tu sie podepne.
    Czy oprocz wspomnianego Phottixa ktos uzywał "Hahnel HRN280"?

    Szukam czegoś do mojej D200 i tak zastanawiam się nad roźnymi opcjami.
    Reed
    Stopka w remoncie
    Flickr

  9. #9

    Domyślnie

    A ja byłem zaskoczony, jak przewód w oryginalnym MC na mrozie... zesztywniał przy jakichś -5, i wyglądał dość komicznie.
    Moim zdaniem - jak dostanie się "generyka" (mówiąc językiem farmaceutów) z dobrą wtyczką i "filingiem" obu pozycji przycisku - to nie ma sensu płacić za oryginał.
    Mam chyba jakiegoś hannela w wersji "classic" i radiowej. Oba chodzą bez problemu, i maja porządne wtyczki. Mam też stadko RF-602 - tych póki co nie używałem jako wyzwalaczy migawki, ale jak ktoś chciałby połaczyć przyjemne z pożytecznym, to jest to metoda.
    A jak ktoś chce koniecznie markowy gadżet - polecam z innej bajki - sc29. Tego się chińczykiem nie zastąpi.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •