Witam na forum.
Chciałbym zaprezentować tutaj swoje prace, oberwać paroma gorzkimi słowami, a jak ktoś chce chwalić, to i zapraszam.
Wiem, że nie robione Nikon'em, ale w sumie - nie sprzęt się liczy, a "operator".
W ramach wstępu, powiem tak - od zawsze chciałem fotografować pejzaże, bawić się w kadrowanie tego, czekanie na odpowiednie światło, ekspozycję, etc. Wszystko byłoby pięknie, ale niestety jestem wstrętnym mieszczuchem, a na ostatniej wycieczce w jakieś ciekawe miejsce byłem dwa lata temu. Więc zacząłem szukać tematów dookoła siebie. Najpierw był - niezbyt udany cykl zdjęć z metra warszawskiego, później jakoś szerzej poszedłem, aż w końcu trafiłem na Wolę. Co najzabawniejsze, miałem ją cały czas "pod nosem" - część zdjęć znajduje się w ścisłej okolicy mojego domu i mijam je praktycznie codziennie.
Wola to dla mnie taka specyficzna dzielnica - bliziutko wszędzie, do centrum parę kilometrów, a architektura zupełnie "od czapy", w porównaniu do reszty miasta. W latach świetności, Wola była przemysłowo-kolejową dzielnicą, z masą hal, czy fabryczek od strony Warszawy Zachodniej i kamienic, dosłownie wszędzie. Dzisiaj wszystko niszczeje, opuszczone i zaniedbane, stopniowo wykupują to developerzy pod apartamenty.
Więc, można powiedzieć że staram się "łapać chwilę", bo okolica mocno się zmienia w dosyć szybkim tępie. A szkoda.
Po wielkich słowach, czas na zdjęcia - mam nadzieję, że się nie przejadę na swojej paplaninie
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
Mam nadzieję, miłego oglądania.
Zapraszam do komentarzy - krytyki
Szukaj
Skontaktuj się z nami