Panowie ale po co to bicie piany. Zobaczcie jaki jest tytuł wątku a o czym wy piszecie. Nikt kto chciałby się czegoś się dowiedzieć o Z6 w praktyce to tutaj tej wiedzy nie doświadczy.
Wysłane za pomocą Tapatalk
Szukaj
Panowie ale po co to bicie piany. Zobaczcie jaki jest tytuł wątku a o czym wy piszecie. Nikt kto chciałby się czegoś się dowiedzieć o Z6 w praktyce to tutaj tej wiedzy nie doświadczy.
Wysłane za pomocą Tapatalk
Wiesz, po prostu zajmuję się filmowaniem właściwie zawodowo. Mam też znajomych z tej branży i stąd moje konstatacje. Z nas nikt nie używa do filmowania aparatów foto. To po prostu bez sensu z wielu powodów. A już o tym Sony - śmiechu warte ale rzeczywiście, wątek nie o tym.....
Pozdrawiam
Marcin
Mam pytanie odnośnie nagrywania filmów z6, nigdy nie nagrywałem filmów lustrem ale skoro z6 jest niby taki dobry to chciałem się pobawić 4k w domu i....ponieważ w mieszkaniu mam światło halogenowe obraz strasznie migocze, próbowałem ustawień auto, 50hz, 60hz i żadnej poprawy....czy można gdzieś coś ustawić żeby to migotanie nie występowało ?!
Auto i 50Hz jest OK, ale problem może wynikac z ustawienia czasu. Pewnie masz jakis bardzo krótki czas?
Tak czy inaczej to dziwne, bo halogen jest jak światło ciągłe, miganie dotyczy bardziej jarzeniówek i niektórych LED.
Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.
Pisałeś, że halogenowe. Diabeł tkwi w szczegółach.
Często sterowanie LED zmienia częstotliwość ich mrugania by oczy się nie męczyły tym osobom co sa wrażliwe na jedynie 50 Hz. I wtedy mruga tali LED kilkaset Hz (albo i więcej).
Auto zapewne wybiera między 50 a 60 Hz. A to żadna z tych wartości. Musisz używac dłuższych czasów. Zresztą jak jest słabe światło to wydłużenie czasu samo sie poniekąd narzuca.
Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.
Dokonałem ostatnio małej rewolucji w moim amatorskim sprzęcie, postanowiłem przesiąść się na bezlusterkowca Akurat jest bardzo dobra cena na Z6, więc to był mój naturalny wybór, sporo jednak do wydania, więc pojechałem do znajomego obyć się ze sprzętem. Panowie, powiem tak: Trzeba być bardzo, ale to bardzo mało wymagającym wobec skuteczności af, aby zainteresować się tym aparatem. Fajnie wykonany, bardzo dobrze leży w dłoni, świetna ergonomia, bardzo ładny obrazek, ale af... dobra..ktoś tutaj pisał, że porównywalny w reportażu z D750 To polecam temu komuś wysłać D750 na kalibrację w takim razie, bo ewidentnie coś nie tak z jego egzemplarzem.
Tak czy inaczej decyzja zapadła i wylądowałem w dwóch systemach, nabyłem A7iii i napiszę kilka słów z perspektywy użytkownika lustrzanek Nikona ( oczywiście amatora).
1. Ergonomicznie Sony daleko do NIkona ( w tym Z6). Trochę czasu zajęło mi skonfigurowanie sprzętu pod siebie. Trzeba jednak przyznać, ze A7iii w dłoni leży całkiem dobrze, uchwyt jest dość głęboko i dobrze wyprofilowany, trzyma się pewnie. Niestety na dzień dobry trzeba zainwestować w grip lub uchwyt przedłużający, bo dolny palec ucieka ( w moim przypadku Gp-X1EM załatwiło sprawę). Sam układ menu w Sony to mordęga ( ale ja 7 lat w NIkonie), ale po kilku dniach udało się to ogarnąć i skonfigurować. Dla mnie za bazę służył NIkon, plus dla Sony, że praktycznie większość przycisków można konfigurować i są one rozłożone po całym body, więc pi razy oko można przypisać pod przyciski te same funkcje w tym samym miejscu w obu systemach.
2. Wyśiwetlacz w A7iii jest taki sobie, to nie jest wysoka półka, w stosunku do D850 to jest przepaść na korzyść NIikona
3. Bateria... tutaj jest bardzo dobrze. Oczywiście słabiej niż w D850 i D750, ale naprawdę przyzwoicie. Co ciekawe, przy przeglądaniu, segregowaniu, kasowaniu zdjęć w aparacie i ogólnie zabawie w menu, mam wrażenie, że w Sony bateria trzyma lepiej. Ale przecież nie do tego są aparaty
4. Jakość obrazka z A7iii jest podobna do D750, choć w mojej subiektywnej opinii Sony generuje zdecydowanie przyjemniejszy plik wyjściowy, włączając w to kolory.
5. AF... przyznam szczerze, że byłem w błędzie. Myślałem, że Sony ma skuteczniejszy af od D750, porównywalny z D850, ale to tak jakby powiedzieć o Messim - całkiem niezły piłkarz. AF-C w A7iii w porównaniu do D750/D850 to jest więcej niż przepaść na korzyść Sony. Nadmienię, że nie korzystam póki co z obiektywów Zeissa oraz GM. Po aktualizacji do wersji 3.0 nie wiem po co w Sony jest AF-S To znaczy wiem...do krajobrazów i nieruchomych obiektów... i tyle. Ustawiasz AF-C, wciskasz spust do połowy i zapominasz o ustawianiu ostrości, skupiasz się wyłącznie na kadrowaniu. W zależności od warunków 90-100% ujęć masz w punkt ( nie w łokieć ) i to na kundelku.
Sony A7III + SY AF 35 1.4 + SY AF 85 1.4 + S 135 1.8 A
Sony A7III + SY AF 35 1.4 + SY AF 85 1.4 + S 135 1.8 A
Nie rozumiem co ma niedoświetlenie do AF-c? Znaczy nie wiem co tu chciałeś pokazać, wiec dopytuje o co Ci chodzi z tym zdjęciem?
Chyba ze ustawiłes aparat na 12 k/s, pierwsza klatkę zrobiłeś na czymś bardzo jasnym np na źródle światła albo oknie i przesunales rękę na ciemny fragment pokoju. Bo jeśli na tym polegał ten test to udowodniłeś tylko ze wszystko działa zgodnie z instrukcja a co więcej AF trafił na tym zdjęciu.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Ostatnio edytowane przez rpromin ; 22-04-2019 o 22:21
D750 N50/1.4 N85/1.8 T70-200G2 T24-70/2.8 S105/2.8 S35/1.4A N35/2.0
Skontaktuj się z nami