@
pablo88 - z całym szacunkiem dla wiedzy kolegi (albo niewiedzy- nie znam się nie powiem co to jest) daruj sobie czytanie elaboratów. Powiem to co mówiłem już wiele razy - po prostu kup sprzęt i rób zdjęcia. To czy Twój obraz ma 20 milionów punktów czy tych punktów dwa piertyrialdy to pewnie zaczniesz liczyć jak Twoje zdjęcie będzie miało posłużyć do owinięcia Pałacu Kultury.
A który obiektyw i body? Tę decyzję i tak będziesz musiał podjąć sam. Jeśli DX to ja bym się zatrzymał max na 7200. I jeśli 7200 to co dalej? Nie wiem. Miałem 17-50. Sprzedałem i kupiłem 18-35 plus 50 1.8. Pięćdziesiątkę używam sporadycznie jak braknie mi w krajobrazie 35. Ktoś powie, że 18-35 bezużyteczne w krajobrazie. Ja powiem, że użyteczne. Dla kogoś ciężki, ja powiem że spoko. Ktoś Ci powie, że drogi i tracisz na wartości - dla mnie to nieistotne. I tak można w kółko. Jest w dziale obiektywy mój wątek na temat zmiany 17-50 na 18-35 gdzie jest kilka krótkich merytorycznych argumentów. Na pewno 18-35 to ostrość i jasność plus jakby to ująć - daje " ładny obrazek". Ja jestem zadowolony.
Czy iść w stronę FX? Na pewno z każdym kolejnym dokupionym obiektywem do DX będzie Ci kiedyś trudniej podjąć taką decyzję. Może warto rozważyć, czy nie zrobić tego od początku nawet za cenę posiadania przez jakiś czas np. tylko jednego szkła. Nie wiem. Pooglądaj najlepsże zdjęcia z DX. Np w konfiguracji 7200/18-35. I zobaczysz jakie to daje możliwości, jak daleko Tobie do tego itp.
Ja robię zakupy trochę impulsywnie. Wymyśliłem sobie arta. Szybki temat na forum. Kilka opinii, decyzja. Pózniej dział " sprzedam" i poszła S17-50. Wyszedłem z domu, sklep, poproszę ten obiektyw i ... I jest.
Skontaktuj się z nami