Szukaj
przeczytane, zapamiętane
może dlatego nie wklejałam żadnych swoich fotek, bo żadna nie wydaje mi się wystarczająco dobra, a nie zależy mi na wklejaniu pierwszej z brzegu, żeby się tylko "pokazać"...
pozdrawiam- Asia
Dobre... Nic dodać nic ująć...
lechupe - oczywiście masz rację, że powinno się ciągle podnosić sobie samemu poprzeczkę i tym samym brnąć do przodu. Ale powiedz Ty mnie skąd młody adept fotografii ma wiedzieć, które zdjęcie jest dobre a które najlepsze ?14. Kalibrujmy swoje zdjęcia poprzez ciągłe przyrównywanie do najlepszych.
To jest dokładnie tak jak z prawdziwą miłością...
Tu nie ma wahań...w zasadzie ja kocham, no ale... W pewnym momencie po prostu BANG
Podobnie jest ze zdjeciami. Jezeli opada ci kopara na widok jakiegos, to znaczy ze jest dobre. I wcale nie ma znaczenia czy to fotografia Edwarda Westona, czy jakiegoś anonimowego usera na forum nikona.
A jezeli opada ci kopara i mowisz - kurcze, wlasnie take miałem zrobic...to te jest własnie najlepsze
ps. No oczywiscie zawsze jest ryzyko, ze danemu petentowi kopara opada pernamentnie, niezaleznie od tego co ogląda. Ale wtedy pozostałych 14 punktów i tak nie zrozumie...
I'm not always right, but I'm never wrong...
Ciężko będzie znależć taki wzorzec,na którego widok wszystkim,bez wyjątku, szczena opadnie..
Pozdrawiam
Andrzej.
To ,akurat,wcale mnie nie dziwi,ale może ja mam gust spaczony....Przeciez nawet w Pameli Anderson nie wszyscy byli zakochani (nawet pierwszą miłością...)
Pozdrawiam
Andrzej.
no po tym tekście to chyba nigdy nie odważę się wstawić zdjęcia. może ktoś poda linki do porad o fotografii krajobrazu. Sprawdzone i dobre teksty
Pozdrawiam
Czarek
Skontaktuj się z nami