Close

Strona 2 z 8 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 78
  1. #11

    Domyślnie

    Zink, pytasz, co jest oryginałem? Oryginałem jest SIATKA. Ażurowa siatka i zapewniam cię, że oko człowieka nawet z odległości 30 metrów wyraźnie rejestruje ten fakt - fakt ażurowości tej siatki. Tylko, że już na zdjęciu trzecim nie ma takiego efektu (nie widać tła). Co to oznacza? Tylko tyle, że oko ma większą rozdzielczość niż matryca, czyli linie rejestrowane przez matrycę są znacznie szersze niz te, rejestrowane przez ludzkie oko i zlewają się ze sobą. Jeśli zadasz sobie trochę trudu i trochę policzysz, to bez większych problemow powinieneś zauważyć, że zdjęcie robione obiektywem o ogniskowej 200 mm z odległości 10 metrów mniej więcej odpowiada temu co oko widzi z odległości około 2,5 metra. Zapewniam cię, że ktoś kto ma dobry wzrok, z tak małej odległości zobaczy znacznie więcej szczegółów niż madtryca aparatu cyfrowego o wielkości 10 mln. interpolowanych pikseli. I co najważniejsze, bez najmniejszego trudu zauważy co znajduje się za ażurową siatką (podobnie jak na zdjęciu pierwszym, czy drugim, lecz znacznie wyraźniej). Ja uznaję za punkt odniesienia dla zdjęcia zrobionego obiektywem 200mm z odległości 10 metrów to, co człowiek widzi gołym okiem z odległości 2,5 metra. Niestety na zdjęciu z aparatu cyfrowego takiego obrazu (dla porównań) przedstawić nie można - ograniczeniem jest matryca.

    Jeśli nie możemy ustalić co jest ostre, a co nie jest, to przyjmijmy, że o ostrości zdjęcia decydują lokalne mikro kontrasty. Jest to powszechnie stosowana metoda porównywania ostrości obrazów. Jeśłi zrobimy takie założenie, to sprawa powinna być jasna. Im większy mikro kontrast tym ostrzejsza granica plam, czyli krawędź. Musimy z tego jednak wyłączyć
    takie obrazy, które nie przedstawiaja żadnych sensownych obiektów, a jedynie zbiór kolorowych kwadracików (pikseli), czyli coś, co jest już granicą pojedynczych pikseli, a nie krawędzią fotografowanych obiektów, bo tu o ostrości raczej mówić się nie da.

    No i ciągle jestem ciekaw, jak zrobisz zdjęcia mikroskopem elektronowym z 2, 5, 10, 15, 20, 25 i 30 metrów. To może być naprawdę ciekawy efekt.
    Jacek

  2. #12

    Domyślnie

    Oryginałem jest SIATKA. Ażurowa siatka i zapewniam cię, że oko człowieka nawet z odległości 30 metrów wyraźnie rejestruje ten fakt - fakt ażurowości tej siatki. Tylko, że już na zdjęciu trzecim nie ma takiego efektu
    Skoro oryginałem jest siatka, to prawdziwe jest moje twierdzenie, że nie istnieje taki obiektyw, który pokaże ją ostro - czyli pokaże wszystkie jej szczegóły, bo musiałby pokazać też te szczegóły, których nie widać nawet z bliska.

    ...

    Napisałem dość długą odpowiedź, dlaczego nie masz racji... i już w trakcie pisania doszedłem do wniosku, że jednak masz rację . Jeśli przyjąć za "oryginał" to, co oko widzi z pewnej odległości, to faktycznie da się uznać zdjęcia z różnych odległości za "zgodne", bądź "niezgodne" z oryginałem. Nawet kwestia mikrokontrastów, na którą miałem taką fajną ripostę też okazała się rozsądna.

    Pozostaje tylko kwestia "mikroskopu elektronowego". Bo widzę, że nie zrozumiałeś tego. Nigdzie nie napisałem o robieniu zdjęć mikroskopem z dużych odległości. Chodziło mi o to, że mikroskop potrafiłby pokazać jeszcze większą ilość szczegółów, niż widzi oko, przez co nie możnaby powiedzieć, że to co widzi oko jest "oryginałem". Bo faktycznie to, co widzi oko też jest uproszczeniem oryginału (co nie znaczy, że nie można go dla testów uznać za "oryginał").
    Kazimierz Król
    Oznaczenia obiektywów

  3. #13

    Domyślnie

    Zink, z tym mikroskopem, to był przecież żart.
    Jacek

  4. #14

  5. #15

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ALF
    ...wynika z niego, że na syfraku lepiej robić dłuższymi szkłami :P ostatnio robiłem portret z 120-300/2,8 i 70-200/2,8...i wyszły szokująco ostro...
    Jacku wybacz, że dopiero teraz zaważyłem ten Twój wniosek. On jest niestety nieprawdziwy. Ogniskowa okiektywu nie ma tu nic do rzeczy. Ważny jest charakter fotografowanego obiektu (sierść, pióra, siatki, firanki) i rzeczywista wielkość kadru, czyli odległość aparatu od fotografowanego przedmiotu, a co za tym idzie wielkość tego przedmiotu w kadrze. Jeśli identycznie dobierzemy kadry, dajmy na to, dla obiektywu 200 mm i dla obiektywu 50 mm (ten pierwszy obiekt będzie dalej niż ten drugi), to na zdjęciu powinniśmy otrzymać taki sam kadr. Matryca ma zawsze stałą rozdzielczość, czyli w obu wypadkach zniekształcenia obrazu powodowane przez matrycę będą prawie identyczne. Piszę "prawie identyczne", bo obiektywy mogą też wnosić swoje błędy, ale błędy powodowane przez optykę są prawie pomijalne. Nie można jednak tego powiedzieć o zdjęciach z odległości mniejszych, niż odległość graniczna dla danego fotografowanego obiektu. Na przykład w makro, czy w porterecie jakość obiektywu odgrywa role kluczową, ale to powszechnie wiadomo. Twój wniosek trzeba nieco zmodyfikować. Jeśli chcemy możliwie wiernie odwzorować obraz obiektu, to niezależnie od ogniskowej obiektywu, zawsze lepiej jest robić zdjęcie z odległości mniejszej niż z odległości większej. Ale czasem, dla pewnych specyficznych obiektów, zdjęcie z odległości większej (pomimo, że obiekt będzie nieco zniekształcony - pozbawiony części szczegółów) może wyglądać lepiej (pozornie ostrzej) niż zdjęcie tego obiektu zrobione z odległości nieco mniejszej. Prostej recepty tu niestety nie ma.
    Jacek

  6. #16

    Domyślnie

    jacku...z tego co napisałeś wynika, że stojąc w jednym punkcie i zmieniając obiektyw z 50 na 200 nie zyskujemy na ostrości, a to nieprawda...zrobiłem test i zdjęcie z 200 wyszło ostrzej niż z 50
    Pozdrawiam Serdecznie Jacek Pawłowski
    F70+D50+D200+Tamron 28-75/2.8+Tamron 17-35/2,8-4+Sigma 70-200/2,8HSM+Nikkor 12-24/4+Nikkor 85/1,8+Metz 54MZ4i+MF055PRO+MF479B ANKIETA - LAMPY BŁYSKOWE

  7. #17

    Domyślnie

    Ale ja tego nie napisałem. Napisałem, że jeśli zmienisz obiektyw i zmienisz miejsce tak, żeby kadr był identyczny dla obu obiektywów, to nic się z ostrością nie zmieni. Jeśłi zrobisz tak, jak Ty napisałeś, to zmniejszysz kadr (obszar widoczny na zdjęciu będzie mniejszy) i tym samym powiększysz wybrany obiekt. Wtedy rzeczywiście możesz zyskać na ilości szczegółów i na ostrości.
    Jacek

  8. #18

    Domyślnie

    no do tego zmierzał mój poprzedni post
    czyli portrety robione z identycznego dystansu szkłami o różnych ogniskowych dadzą lepszy efekt jesli zastosujemy ten o dłuższej ogniskowej...hmmm
    Pozdrawiam Serdecznie Jacek Pawłowski
    F70+D50+D200+Tamron 28-75/2.8+Tamron 17-35/2,8-4+Sigma 70-200/2,8HSM+Nikkor 12-24/4+Nikkor 85/1,8+Metz 54MZ4i+MF055PRO+MF479B ANKIETA - LAMPY BŁYSKOWE

  9. #19

    Domyślnie

    ... hmmm
    Jacek

  10. #20

    Domyślnie

    Efekt będzie lepszy, ale mniej go będzie widać na zdjęciu . To znaczy mniejszy obszar będzie widoczny, a to nie zawsze jest poządane (inny kadr).
    Kazimierz Król
    Oznaczenia obiektywów

Strona 2 z 8 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •