Close

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 17

Wątek: D50 a studio...

  1. #1

    Domyślnie D50 a studio...

    Dziendoberek Na wstepie prosze o nie przenoszenie topiku do dzialu lamp blyskowych :P Mam pare pytanek, mianowicie uzywalem aparatu Sony DSC f717. Zaku[ilem jakies pol roku temu mini studio - zarowki blyskowe, statywy, parasolki kable itd. zarowkiwyzwalalem przez kabel synchro podlaczany do goracej stopki w aparacie. I teraz pytanie - czy moge tego samego zestawu uzywac z D50? Czy moge kabel synchro podpiac na sanki? nic sie nie spali? Przyznam ze mam wielkie obawy Slyszalem przypadki gdzie palily sie aparaty przy duzym napieciu...

  2. #2

    Domyślnie

    podlacze sie do tematu wczesniej jak kupowalem aprat myslalem ze bede glownie plenery trzaskal itp. ale teraz wzielo mnie troche na studyjke i czy D50 sobie spokojnie poradzi?

    czego uzywacie przy D50 do wyzwalania kilku lapm? prosilbym o konkretne rozwiazania

  3. #3

    Domyślnie

    life, ja mam 2 zarowki blyskowe 1 'master' - przez kabel synchro a 2 to slave - sama sie wyzwala... ale i tak boje siepodlaczyc

  4. #4

  5. #5

    Domyślnie

    pytalem w sklepie w ktorym kupowalem caly zestaw. Bodaj eltec... pan powiedzial ze smialo moge sprobowac Wiec sprobuje ale jak sie cos spali to vhyba rozniose eltec.pl w 3 d**y

  6. #6

    Domyślnie

    Nikon jest zabezpieczony do 250V
    Amatorzy – martwią się o sprzet. Profesjonaliści – martwią się o pieniądze. Mistrzowie – martwią się o światło.

  7. #7
    Rozmowny Awatar RAQ
    Dołączył
    03 2006
    Miasto
    Szczecin (dzielnica Zdroje)
    Posty
    337

    Domyślnie

    a nie prościej sprawdzić na kablu napięcie w czasie wyzwalania błysku testowego a potem podłączyć wszystko do aparatu?

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez RAQ
    a nie prościej sprawdzić na kablu napięcie w czasie wyzwalania błysku testowego a potem podłączyć wszystko do aparatu?
    Napiecie to można sprawdzić przed błyskiem, a nie w czasie wyzwalania błysku. Widać ze piszesz o czymś, czego nie robileś. Przy podłączeniu lampy do aparatu przez goracą stopke i włączeniu zailania lampy napiecie jest podawane od razu. Napiecie lampy mierzy się poprzez prosty pomiar nie podłączonej do aparatu lampy z włączonym zasilaniem ( styk srodkowy i masa - styk z boku lub metalowa stopka w lampach z "gorącą stopką , przy lampach z wtykiem PC - styk srodkowy, kołnierz).
    Pozdrawiam:
    Andrzej

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Smurf
    Napiecie to można sprawdzić przed błyskiem, a nie w czasie wyzwalania błysku. Widać ze piszesz o czymś, czego nie robileś.
    a kolega to wie jak dziala wogole lampa blyskowa ?

    przed blyskiem to napiecie bedzie niewielkie (z ukladu ladowania kondensatora i ukladu zaplonowego) - wysokie napiecie z kondensatora idzie dopiero w momencie zjonizownia gazu w palniku (poprzez transformator) - w starych lampach szlo to na stopke - wspolna mase

    sam mam vivitara ktory pokazuje przed blyskiem 5,8V a po wcisnieciu test i odpalniu palnika multimetr skacze do 300V - hmmm pewnie elektrostatyka z powietrza to jest co ?

    po takich poradach zaraz zaroilo by sie od postow "pomocy spalilem mojego d50"


    a co do pracy z d50 - skoro zestaw dzialal z soniakiem to nikon tez pociagnie
    nalezy tylko uwazac przy wyzwalaniu kliku lamp z kabla - roznice potencjalow moga splatac figla (rozne napiecia na stopkach lamp (nie kotre nie blysna albo nawet i wszystkie)- ale jak to zarowki to nie ma problemu - 9V krzywdy nie robi)

  10. #10

    Domyślnie

    na szczescie mam 1 lampe wyzwalana przez kabel, reszta slave i git mysle ze podlacze bez obaw)

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •