Czy ktos z forumowiczow posiada Lowepro Nature Trekker AW II i moglby sie podzielic doswiadczeniami z jego uzywania? Plecaczek nie jest moze najtanszy, ale sprawia bardzo dobre wrazenie i gleboko sie zastanawiam nad jego zakupem...
Szukaj
Czy ktos z forumowiczow posiada Lowepro Nature Trekker AW II i moglby sie podzielic doswiadczeniami z jego uzywania? Plecaczek nie jest moze najtanszy, ale sprawia bardzo dobre wrazenie i gleboko sie zastanawiam nad jego zakupem...
Ja mam Nature Trekkera od ok. 1.5 roku. Potwierdzam, ze jest bardzo solidny i mozna byc spokojny o sprzet w srodku. Moj sprzet wazy ponad 10 kg. Kiedys zona wziela plecak ze sprzetem za raczke i sie zalamala, ale jak wlozylem jej na plecy to nie bardzo mogla uwierzyc ze to ten sma plecak. Bardzo dobrze sie go nosi na plecach, uprzaz jest b. dobrze dopasowna i swietnie roklada ciezar.
Rzepy w srodku trzymaja sie bardzo mocno. wiec obiektyw sie nie przesywaja.
Spokojnie miesci sie aparat z gripem. Z przodu jest kieszonka ktore mi w zupelnosci wystarcza na rozne dodatki. Plecak wykonany bardzo solidnie. W dodatku jest day pack ktory mozna przypiac na dalsze wedrowki.
Ja ostatnio jezdzilem z nim na rowerze z dodatkiem frotka 055 pro przypietego z tylu, wiec wygladalo to jakbym mial karabin albo jakis maszt
Jesli chodzi o mocowanie statywu to trzeba w to wlozyc troche pomyslu i pracy, zeby linki dobrze trzymaly statyw i sie zbytnio nie bujal. To dla mnie najwieksza wada tego plecaka. Lepiej jest to rozwiazane w Roverze AW.
Ale oprocz tego nie mam zadnych specjalnych zarzutow. No moze cena ale po tym 1.5 rocznym okresie uzytkowania uwazam ze jest wart tej ceny. Gdybys chciala o cos spytac to wal smialo.
Wielkie dzieki za odpowiedz. Napisalam Ci krotkie podziekowanie na PW ale nie wiem czy dojdzie, wiec jeszcze raz. Dzieki Twojej rekomendacji Lowepro zyska w niedalekiej przyszlosci nowego klienta. Wiecej pytan nie mam a ze statywem (Giottos 9170) jakos powalcze.
Pozdrawiam
Za Yankiem - wart swej ceny. Sporo łażę z nim po górach, zabieram z reguły body, 2 obiektywy, trochę drobiazgów i zostaje sporo miejsca na żarcie, picie i parę ciuchów. Do wad (acz niewielkich) zaliczyłbym to, że sam plecak co nieco waży, ale to cena solidności.
Skontaktuj się z nami