no niekoniecznie... ja mam w EXIF-ach jak byk: EF 70-200/4 L, bo firma Canon
troszczy sie, zebym przypadkiem nie zapomnial, ze sloiczek, ktory kupilem, ma
czerwony pasek od ktorego samego widoku powinienem dostawac orgazmu.
inne lensy mi sie normalnie melduja tylko zakresem ogniskowych, ale akurat ten
jest z cala laurka i szwancparada
z drugiej strony - moze powinienem sie cieszyc, ze nie gra melodyjek
fotograficznym czy sprzetowym? z punktu widzenia fotografii sprzet ma drugorzedne znaczenie.
zdjecie jest dobre albo nie, a to czym zrobione to kwestia poboczna
Skontaktuj się z nami