Hi
Poniżej pierwsze moje próby walki z materią zwaną martwa naturą w warunkach domowych. Będę wdzięczny za uwagi.
1.
Szukaj
Hi
Poniżej pierwsze moje próby walki z materią zwaną martwa naturą w warunkach domowych. Będę wdzięczny za uwagi.
1.
prawdę powiedziawszy mi też 1-ka bardziej się podoba - taka melancholijna , ale robiłem kilka podejść i w końcu zdecydowałem wrzucić oba zdjęcia
Coś Ty Walliemu zrobił że taki smutny co ? Lepiej się przyznaj
Jedynka na tak ze względu na nastrój, ładnie światło ku temu się przysłużyło.
Dwójka na nie, tu było bez pomysłu.
Darckar
dwójkę wywal bo zupełnie nieudana, jedynka bardzo fajna z uwagi na ten nastrój (oczy takie smutne, iskierki w nich zagrały wspaniale)
szkoda, że to już nie to samo forum...
zdjęcie nr 2 poszło w niebyt zgodnie z ustaleniami z autorem, a ustalenia jako niepotrzebne również
szkoda, że to już nie to samo forum...
Odrazu skojażył mi się kot ze Shreka, hehe. To ujęcie tchnęło życie w zabawkę
Drugiego zdjęcia niestety już nie widziałem. Może to i dobrze
Żeby w życiu być spełnionym, trzeba focić na Nikonie, więc zbierając teraz kasę będę focił na Panasie.
Nie boję się, gdy światło znika, bo mam aparat Panasonica
Dzięki zaawansowanym eksperymentom biomolekularno-cybernetycznym do Wall-e'go dołączył jego klon (xero kurduplo) i na wzór biblijnej Ewy ze śrubki Eva. Czyli uzyskałem uroczy trójkącik:
Skontaktuj się z nami