Szukaj
OK, więc zapowiadane przykłady. Modelkę miałem zupełnie nieprzygotowaną - celem było zobaczenie, czy to wszystko wogóle działa, a nie ryzykowanie, że będę godzinę kręcił przy statywach - kto ma żonę, wie czym taka akcja grozi.
Poniżej kilka zdjęć - jedyne co zrobiłem to wywołałem w LR bez większego kręcenia (trochę tylko przy poziomach). Wiem, że te zdjęcia mają błędy i podyskutuję o nich na dole.
1
2
3
4 - inne oświetlenie
5 - chyba bonus
Więc tak (oprócz 2 i 4; nastawienia mocy zmienne - podałem ostatnie):
1) Jest okropny cień, wiem o tym. Trochę chyba też za bardzo jest przypalone tło (muszę zwiększyć odległości, bo tutaj lampa prawie wisiała na tle).
2) Wziąłem statyw w rękę i trochę lepiej doświetliłem. Przywlokłem też wentylator i uruchomiłem
3) Sytuacja analogiczna do 1 - może tutaj powinienem wogóle całą lewą stronę niedoświetlić.
4) Przód jest znowu średni, ale za to tył jest inny niż na pozostałych - tym razem SB600 od dołu we włosy
5) Pomijając sam temat zdjęcia , to chyba jestem w miarę zadowolony ze światła.
I pytanie - co można poradzić (oprócz poprawy błędów, które wymieniłem). Może zmajstrować sobie inne tło (białe) i kolor robić poprzez filtry na lampie ? Może inaczej lampy ustawić ? A może jaką blendę dać na lewą stronę, tak aby jedną lampą dobrze doświetlić postać, a drugą mieć na tło ? Help
hehe, nie mam żony, ale rozumiem dobrze, dziewczyna też już się frustruje
Może zbuduj sobie snoot'a i tym próbuj oświetlić punktowo tło, dając mniejszą moc lampy
Masz parasolkę, zmniejsz trochę błysk, przestaw ją skoro działasz tylko jedną z przodu, pozbędziesz się tych okropnych cieni na jednej połowie twarzy. Albo zwerbuj kogoś z blendą, tu już gorzej. W dwójce aż lampa oswietlająca tło weszła w kadr. Myślę, że 4 byłaby ciekawa, oświetlenie jest inne, dobre, ale odrzuca kadr i jakość fotografii.
I na koniec, już dobrze wiesz, że bonus wyszedł najlepiej, zmniejsz trochę moc błysku lampy oświetlającej żonę i hmm, ostatnia uwaga dot. wszystkich zdjęć- ostrość? Mam nadzieję, że to na szybko i zapomniałeś wyostrzyć.
Ćwiczmy dalej, też muszę się za to zabrać! Jeszcze raz dzięki za wątek Zbigniew, niesamowity, od groma informacji i porad, spostrzeżeń oraz uwag.
Zapomnij o uzyskaniu jednolitego kolorowego tła przy pomocy jednej lampy- tak się nie da. Kolor z jednej lampki co najwyżej jako "efekt". Chyba że będzie białe tło- wtedy, jak to mówią za wielką wodą- nuke'em czyli poprostu wypalasz np.scianę i masz ładne jednolite białe tło. Było na którymś filmiku przy okazji rozmowy o filmach instruktażowych z seminarek strobistów (przy czym filmik o który mi chodzi nie był pochodzenia strobistowego, ale link do niego był w tym samym wątku).
2 lampki na tło to minimum, w dodatku nie wiem jakie masz warunki lokalowe- ale lampy nie mogą stać zbyt blisko, żeby nie było widać stożków światła. Może rozsądnie byłoby kupić ze 2,3 żarówki błyskowe do tła? Żeby nie zabierać sobie jednego źródła światła? ponadto można na nie kupić kolorowe filtry. Koszt nie będzie duży
ED: http://www.allegro.pl/item415093055_..._warszawa.html
Ostatnio edytowane przez ozzy ; 18-08-2008 o 16:42
http://www.ozzy.maxmodels.pl
Ortografii uczą w podstawówce, więc nie tlumacz się, że nie studiowałeś polonistyki.
aha, tak wogole to super jest ten psd lighting setup od kevina kertza, szukalem czegos takiego wlasnie. trzeba tylko dorobic pare swoich warstw z urzadzeniami no i sloneczko!
F801s/D200 N12-24 f4 / N80-200 f2.8 / N50 f1.8 / zenitar 16 f2.8 / sb800 / sb24 / Metz 45CT-4 / Goldphoto YH324C + YH410
Fajnie, że podzieliłeś Zbyszku wątek na podtematy, to i ja zaryzykuję
Ktoś, niedawno pokazał ciekawą pracę z laptopem i dwiema lampami, zainspirowało mnie to
W użycie sb-800 na fotoceli.
"Nie chcieć to znaczy chcieć nie chcieć." Mundek
Tak, laptop pokazywany był tutaj - teraz, po podziale wątków mogę sypać przykładami prawie z pamięci. Ogólnie wyszło Ci fajnie - księga odkrywa swoje tajemnice Co do techniki - używałeś jakichś filtrów na lampie ? Bo tutaj jest silne zmieszanie dwóch rodzajów światła i trochę możnaby pokombinować jeszcze z balansem bieli.
bez filtrów, dobrałem książkę z pożółkłymi kartkami, a po zrobieniu zdjęcia byłem tak oczarowany że nawet nie myślałem o balansie bieli
Ostatnio edytowane przez emet_b ; 19-08-2008 o 20:01
"Nie chcieć to znaczy chcieć nie chcieć." Mundek
Ja wrzucę dwie nowe fotki. Pierwsza robiona jedną lampą z założonym snoot'em domowej produkcji. Chyba niepotrzebnie wykorzystałem też parasolkę?
#1.
Na drugim są już dwie lampy. Snoot miał za zadanie oświetlić włosy z tyłu z lewej strony kadru. Nie jestem do końca pewny, czy wyszło to tak jak chciałem. No ale, co tam - pokazuję. Może ktoś coś podpowie:
#2.
Skontaktuj się z nami