Tak więc szukanie kompakta zakończone W przypływie desperacji rzucałem monetą Nikon 5400 kontra Olympus C-5060. Wypadło na Nikona ku uciesze Kaleida "wyznawcy Nikona", jednak podstępnie Hesja zaoferował ceny dumpingowe na C-5060 i padło na niego własnie.
Na razie nie jestem w stanie powiedziec jak sie ten aparat sprawuje w pełni bo musi jeszcze troszke poczekać na własciciela ale kilka rzeczy juz mogę o nim powiedzieć.
1. Jest szybki. Wyraźnie szybszy niz Nikon 5400, zwłaszcza jeśli bierzemy pod uwagę czas od wciśnięcia migawki do zrobienia zdjęcia.
2. Obsługa aparatu jest bardzo intuicyjna i wygodna
3. Zdjęcia. W sumie zrobiłem kilka zdjęć testowych w pokoju wieczorem po odebraniu aparatu i jestem bardzo mile zaskoczony na +. Nie ma tego wielkiego szumu którym straszono mnie przed zakupem tego aparatu. Kolory oddaje bardzo ładnie (może jak dla mnie troche "zbyt kolorowo")
4. Bardzo miła funkcja robienia zdjęć w pełnej rozdzielczości lub w formacie 3:2
5. Pilot zdalnego sterowania w zestawie
Wielkim + dla Hesji był celownik optyczny w tym aparacie.
Już niedługo wejdzie on do uzytku więc będę mógł zrobić "legalne" zdjęcia i wam pokazać. Z pewnością jest to bardzo dobry aparat w przyzwoitej cenie.
PS. Kaleid wybacz
PS2. Hesja dziekuję bardzo za sprawny zakup
Szukaj
Skontaktuj się z nami