Czesc,
Adminie nie zabijaj, ale nie wiedzialem, gdzie to wrzucic..., a na forum przez wyszukiwarke tez niczego podobnego nie znalazlem
Otoz, w instrukcji napisali, ze zakres pracy zaczyna sie od zera stopni, czyli teoretycznie aparat nie powinien byc uzytkowany na mrozie.
Jade w gory, a tam z zalozenia w zime jest zimno wiec tak sobie dywaguje co zrobic, zeby zdjecia porobic??? Co teoretycznie moze stac sie z elektronika lub mechanika w D70, jesli przez dlyzszy czas - kilka godzin dziennie bedzie przebywac w ujemnych temperaturach rzedu kilku, kilkunastu stopni?
Kilka lat temu, gdy bylem w gorach i poszedlem na wedrowke, to w Murowancu na termometrze bylo -27 i wial wsciekly wiatr, mialem 3 aparaty - Nikona, Pentaxa i Zenitha - dzialal tylko Spotmatic (kamera roku 74) reszta niestety zamarzla (w Nikonie zamarzlo lustro w pozycji podniesione - sie kiepsko wtedy celuje i ostrosc nastawia )
Czy macie w tym temacie jakies przemyslenia?
Pozdrawiam
Michal
Szukaj
Skontaktuj się z nami