Dyrygent

[Dasia]

Dyrygent zabrzańskiej filharmonii.

źródło

[Vesia]

Dasiu na tych trzech zdjęciach które pokazałaś, b.dobrze widać stan emocjonalny zadowolonego dyrygenta ze swojego zakończonego występu.Gdyby nie tytuł zdj. trudno(bez wiedzy miłośników filharmonii) stwierdzić że to dyrygent, ponieważ brak mu atrybutu - batuty...... stojąc przed mikrofonem może przecież śpiewać i wtedy będzie śpiewakiem...
Następnym razem jak będziesz robiła zdj. dyrygentom, to pilnuj batuty na swoich zdjęciach
mogą Ci jeszcze napisać o cieniach pchełek(mały mikrofon wpięty w marynarki itp,)
cuś koło mikrofonu ....ale ja na tym forum jestem od odbioru wrażeń i emocji

[Dasia]

Masz racje, tytul nietrafiony, wstawilam i tez zobaczylam, ze on jest bez batuty! Ale nie szlo goscia inaczej zlapac, stalam w okropnym miejscu

[Vesia]

domyśliłam się, że masz kłopoty z przemieszczeniem....tak czasami bywa i robisz zdjęcia bo "coś" Cię zaintrygowało.....na drugim zdj.dyrygent z minką ... jakby komuś cmoka chciał dać :P

[vuki]

Przyznaj sie Dasia ... podobał Ci sie facet!
Bardziej jak śpiewak wyglada.

[alekw]

A moze on nie uzywa batuty?

źródło

[Dasia]

Ale numer

[vuki]

Ale numer

2 godziny na koncercie i nie zauważyłaś, że nie miał batuty?
jesteś stuprocentową kobietą

[Vesia]

A moze on nie używa batuty?

a może mają próbę przed występem?
a batutę zostawił na premierę.......
a Dasie jako tą 100%-ową kobietę oczarował dyrygent a nie jakiś "kijek" (batuta)

[ Dodano: Wto 07 Lut, 2006 ]
tak mnie rozbawiła ta wymiana zdań, że zapomiałam zaznaczyć że to Twój cytat alekw przepraszam.... (wiem można edytować) ale.....

[pebees]

Batuta nie zawsze jest konieczna przecież