Człowieku prawie bym wrzodów dostał od tego wyczekiwania. Nareszcie. Dzięki za wspaniały reportarz. Zdjęcia i komentarze - jak przy pierwszej części - SUPER.
Szukaj
Człowieku prawie bym wrzodów dostał od tego wyczekiwania. Nareszcie. Dzięki za wspaniały reportarz. Zdjęcia i komentarze - jak przy pierwszej części - SUPER.
D80 + F70 + N17-55/2.8 DX + N60/2.8 D Macro + N70-300/4-5.6 D + SB 800 + Manfrotto 190 + inne mniej lub bardziej przydatne graty
niestety dobrze Ci sie wydaje.. jak mowilem nie mialem statywu, a podstawowym szklem niezbyt jasny 18-200.
duzo momentow lapanych na ulicy, czesto w biegu, gorki o wschodzie, zachodzie, polar, malo swiatla - to robi swoje. Mimo tych technicznych brakow zdjeciami sie chcialem podzielic, to reportaz a nie fotografia artystyczna :]
dzieki za wszystkie opinie
ArtX.
jakies tam fotki : trzymać ręce na piersiach panienek i patrzeć na chmury typu cumulus w kolorze białym...
WSPANIAŁE!
Ahhh... jak miło poczytać jak ktoś robi to co lubi nie patrząc na koszta
btw. ile kosztował sprzęt który zakupiłeś w HK? tak z ciekawości...
jakies tam fotki : trzymać ręce na piersiach panienek i patrzeć na chmury typu cumulus w kolorze białym...
Pierwsza część była bardzo dobra. A druga... no cóż... jeszcze lepsza. Mam nadzieje że widzisz przez monitor że klęcze i bije pokłony A poza tym JA TEŻ TAK CHCE !!!! ) Chyba pogonie auto i pojade ale jak wróce to mnie żona prześwięci
"Nie ma czegoś takiego jak brak snu, jest tylko brak kawy" - David Simmons
facet zrobiłeś to o czym większość z nas marzy - powinieneś zostać motywatorem albo zacznij urządzać takie wycieczki i będziesz bogaty zastanów się
Podziwiam was (Ciebie i reszte ekipy) za odwage....nie wiem czy bym sie zdecydowal na taki wyjazd (1) i ew. nie zawrocil do cywilizacji podczas trekow (2). Pelen szacunek No i zazdroszcze wyprawy Swoja droga-jak dlugo przygotowywaliscie sie fizycznie?
60D+ 10-200 f3.5 IS USM|Travelphoto
Semper in altum
Piękne dzięki. Nie tak dawno oglądałem Kundum'a - szkoda, że to już nie wróci, a moze kiedyś ...
NIKON
kazdy z nas ma za soba juz jakies wieksze wyjazdy podobnego typu, podobnie ogolne wieksze lub mniejsze zaznajomienie z tymi ciut wiekszymi niz normalne gorami
samo przygotowanie.. ekhem.. ja siedzialem rok w stanach i tylko przybieralem na wadze. po przyjezdzie obrona mgr, krotki wyjazd na lodki i Tybet - kondycja byla raczej srednia nadrabialem dobra psycha choc musze przyznac, ze momentami bylo ciezkawo, szczegolnie gdy wysokosciowka sie dawala we znaki :]
pozdrawiam
Art.
jakies tam fotki : trzymać ręce na piersiach panienek i patrzeć na chmury typu cumulus w kolorze białym...
Skontaktuj się z nami