Witam
mam pytanie - być może naiwne - dlaczego łabędź na poniższym zdjęciu jest cześciowo prześwietlony ?
zdjęcie było robione popołudniu, niebo zachmurzone, właściwie bez słońca, pomiar matrycowy, tryb A. Jedyną moją ingerencją było przymknięcie przysłony do 6,3 żeby uzyskac trochę większą głębie ostrości. W momencie robienia foty nic nie wskazywało (wg mnie) na możliwe prześwietlenie. Na podglądzie niestety było to już widoczne. Czy te warunki były faktycznie aż tak trudne, że aparat sobie nie poradził z poprawnym naświetleniem ? Czy to ja zrobiłem coś źle, ew powinienem z góry wiedzieć że będzie taki efekt ? Czytałem o problemach z matrycowym w D80, ale dotyczyło to bardzo kontrastowych scen, a ta chyba do takich nie należy ? Z góry dziękuję za dobre rady
Szukaj
Skontaktuj się z nami