Zamieszczone przez
wasilewk
> Generalnie istnieje już coś takiego. Ale nie przejściówka... są ludzie, którzy montują w starych obiektywach
> (głównie ze stałym światłem) procesory i styki, dzięki czemu D80 mierzy z nimi światło.
OK !
Ale to nie jest uniwersalne.
>
Sam problem aż taki trudny chyba nie jest. Przeszkodą w rozgryzieniu tematu (sam od jakiegoś czasu ze znajomym myślę jakby coś takiego zrobić) jest protokół i szczegóły komunikacji między puszką i obiektywem. Poza tym, rozkład styków - który jest od czego. Jeżeli to byśmy wiedzieli, to metodą prób i błędów można kombinować.
>
Kiedyś szukałem tych styków w patentach USA. Jak znajdę znowu, to dam linka.
>
Na pewno puszka dostaje informacje o ogniskowej i przesłonie, a w niektórych obiektywach też o odległości od obiektu (modele D). Dlatego przy stałkach ze stałym szkłem łatwiej coś takiego zrobić - programujemy układ na sztywno (ogniskowa, najmniejsza przesłona). Jak trzeba zrobić fotkę z inną dziurą, to przy pomiarze robimy korektę.... tak przynajmniej ja to sobie wyobrażam i tak to ewentualnie widzę. Jeżeli ktoś wie coś więcej - niech napisze, może razem uda nam się dojść do ładu i składu, a mój kolega zapalony elektronik zajmie się resztą
>
A ja myślę, że prościej byłoby to rozwiązać tak jak w Prakrice B:
Zwieramy jakieś styki w Adapterze M42 >> Bayonet F (nie koniecznie na krótko) - a puszka wie, że do pomiaru ilości światła ma przyjmować wartość otrzymaną poprzez dziurę z obiektywu. Jeśli w obiektywie ręcznie zmniejszę przysłonę, to mniej światła. Zgoda, to jest niewygodne, bo pasowałoby, aby przysłona była na full otwarta i wtedy cały obraz w wizjerze byłby jasny i nie byłoby problemu z ustawieniem ostrości - ale i tak takie rozwiązanie mnie by zadowalało - bo jest proste.
Natomiast domontowanie styków i procesora - to już piękne i całościowe rozwiązanie - przynajmniej praca w manualu byłaby możliwa.
Pzdr.
*KW*
Skontaktuj się z nami