Tamron 18-300mm f/3.5-6.3 Di III-A VC VXD czyli superzoom a daje radę....

[m_a_g]

Jakiś czas temu do mojego X-H2S kupiłem Tamrona 18-300mm f/3.5-6.3 Di III-A VC VXD.
I chciałem ten obiektyw szczerze wszystkim polecić. Poważnie.
Tak, jest to tani (u mnie $600) superzoom. Ale jak na takie szkło jest zaskakująco dobry.
W żadne sample i testy nie będę się bawił, powiem tylko że ten Tamron jest ostrzejszy niż Fujinon 16-80 f4, którego poprzednio używałem na tym body.
Żeby było śmieszniej, to Tamron na 300mm jest ostrzejszy niż Fujinon na 80mm.... co w sumie sztuką nie jest jest bo Fujinon za mistrza ostrości nie uchodzi, ale daje jakiś punkt odniesienia.
Oczywiście na krótszych ogniskowych jest tylko lepiej.
Do 40mpx body Fuji nie ma co Tamrona podpinać, bo ich nie wykorzysta, ale to samo można powiedzieć o większości systemowych zoomów of Fuji
Na 26 mpx w X-H2S jest zupełnie w porządku, a jak się przymknie do f8 to zupełnie dobrze nawet w narożnikach, a po delikatnej obróbce to już w ogóle nie ma na co narzekać.
Czytałem w sieci wiele recenzji tego szkła i moim zdaniem one zaniżają jego wartość (jedynie Dustin Abbott zrobił sensowną recenzję) bo wiele osób narzekało na mydło na 300mm.
Problem w tym że te osoby testowały to w ten sposób że robiły zdjęcie krajobrazu na 18mm, po czym wybierały jakiś obiekt na horyzoncie typu most odległy o kilka km, robiły zoom na 300mm i na tej podstawie oceniały ostrość, a wiadomo że kilka km atmosfery robi swoje i to kwestia odległości a nie obiektywu.
Ja fotografująć tym szkłem na długim końcu przy obiektach które są kilkanaście / kilkadziesiąt metrów ode mnie uzyskuję zupełnie przyzwoitą ostrość na f8.

Jak dla mnie ten Tamron jest królem zakresu i wygody, ekwiwalent 27-450mm na wszelkie wyjazdy jest bardzo praktyczny.
Rozmiarowo na puszkach Fuji typu X-T5, X-H2 znakomicie się komponuje, brak powodów do narzekań.
Do tego uszczelniona konstrukcja, bardzo szybki silnik AF (to nietypowe że Tamron wsadził ich aktualnie najlepszy silnik VXD do szkła z tego segmentu) i dobrze działająca stabilizacja powoduję że używa się go z przyjemnością.
Jedyny minus (dla niektórych) to fakt że Tamron wygląda mało efektownie przy systemowych szkłach Fuji, nie ma żadnych bajerów czy fajnego designu, wygląda prosto, czysta funkcjonalność.

[Zbyszek]

Ja chciałem tylko zwrócić uwagą na kwestię związaną z rozrzutem jakości.
Jest to obiektyw tani, uniwersalny, produkowany masowo i przeznaczony głównie do typowo amatorskiego użycia.
Zazwyczaj w tego typu obiektywy z tego powody że są tanie mają spory rozrzut jakości.
Kiedyś miałem obiektyw tej samej klasy czyli Sigmę 70-300 APO macro. Mi się trafił genialny egzemplarz ale miałem okazję porównywać go z innymi i było bardzo różnie.
Dodam jeszcze że po kilku latach używania plastikowe prowadnice się zużyły, powstały luzy i w konsekwencji jakość optyczna też się pogorszyła.

[m_a_g]

@Zbyszek kila (naście) lat temu jeszcze za czasów DSLR słowo "superzoom" było synonimem obciachu i kiepskiej jakości.
Od kilku lat obserwuję że to się mocno zmienia.
Z tą sigmą 70-300 APO wiem dokładnie o czym piszesz bo to był mój pierwszy telefoto w życiu (na Canonie 20D .
Obecnie, kiedy dystorsje można korygować oprogramowaniem, nagle okazuje się że da się projektować całkiem dobre superzoomy o dużej krotności i małych rozmiarach.
Chociażby taki Olympus 12-100f4, czy pełnoklatkowy Nikkor Z 24-200, a tym bardziej Nikkor Z 28-400.
Każdy obiektyw kiedyś się zepsuje, a prowadnice obecnie są plastikowe nawet w obiektywach z górnej półki. Tworzywa sztuczne i ich wytrzymałość dzisiaj a 20 lat temu w czasach wspomnianej Sigmy to nie to samo

[poste]

Potwierdzam, że obecne takie super zoomy są w ogóle nieporównywalne z tymi sprzed, powiedzmy 10 lat. Używam z powodzeniem na wszelkich wyjazdach Tamrona 28-200/2.8-5.6, dosyć intensywnie od 4 lat i jest naprawdę ok. Dla mnie f2.8 na dole bardzo dodaje wartości właśnie w podróżach, przy zdjęciach wnętrz czy wieczorem.

Btw, właściwie to zestawy np. z A7RV i Tamronem 28-200 lub 28-300 (ten jest jednak ciemny na końcu) są podobnej wielkości.
https://camerasize.com/compact/#891....,898.1163,ha,t

[sandor]

Fajny ten Tamron, tylko zabójczo wielki jak na apsc, szczególnie Sony. Wolałbym mniejsze 18-200 w podobnej jakości.

[poste]

Do Sony jest Tamron 18-200mm F3.5-6.3 Di III VC. Może odświeżą i pojawi się wersja Fuji.

[sandor]

Jest, ale ma znacznie słabsze recenzje.

[m_a_g]

Fajny ten Tamron, tylko zabójczo wielki jak na apsc, szczególnie Sony. Wolałbym mniejsze 18-200 w podobnej jakości.

Bo ja wiem czy taki wielki, ciągle mniejszy od standardowego spacerzooma pod FF czyli 24-120. Ale zgadzam się z Tobą że na APS-C od Sony ten obiektyw wygodny nie jest.
Z drugiej strony na APS-C w Sony o ergonomii lepiej nie dyskutować bo jej nie ma
Na body Fuji Tamron 18-300 komponuje się znakomicie.

Do Sony jest Tamron 18-200mm F3.5-6.3 Di III VC. Może odświeżą i pojawi się wersja Fuji.

Było by fajnie...Obiektyw moich marzeń pod wyjazdy to byłby 16-200 f4 zaprojektowany specjalnie pod APS-C.

[m_a_g]

Miałem nie bawić się w żadne sample ale ostatnio wdałem się w idiotyczną dyskusję w mediach społecznościowych z fanbojami systemu Fuji kórzy twierdzą że obiektywy niesystemowe do kupa g...na i tak dalej.
Wiem że ich nie przekonam, ale może zdjęcie poniżej komuś pomoże. Fotka robiona na 300mm f6.3 czyli pełnej dziurze, czyli tam gdzie ten obiektyw jest "najgorszy" - znaczy, stosunkowo najgorszy w porównaniu z innymi ogniskowymi.
Wstawiam JPG w pełnym rozmiarze (jak rozumiem trzeba kliknąć na zdjęcie 3 (słownie: trzy) razy pod rząd żeby zobaczyć w powiększeniu 100%). Jeżeli to jest mydło i nie wystarczy do fotografii turystycznej to ja przepraszam