Szukaj
Dobrze idzie, dawaj.
Pozdrawiam Krzysiek vel kojot. | Z6III | N24-70/2.8S | N70-200/2.8S | N24-200 | N180-600 | V40/1.2 | kojotowe.pl l fikołki l
Kwadrat z górami by mi się kojarzył, a tu ładnie działa.
"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."
http://commons.wikimedia.org/wiki/Windmill
Pstrykoaparat + obiektywy + okulary korekcyjne -10.5 dioptrii.
"Don Kichote to zły człowiek był..."
2ka jest znacznie mocniejszym zdjęciem. Dobrze skadrowane. Kolorki nie przesadzone i bez nadmiernego clarity/mikrokontrastu.
Fajna fota
Natomiast z 1ką mam problem. Ta góra po prawej "kończy zdjęcie" zamyka prawą stronę kadru ale zaburza też równowagę w kadrze. Być może że to moje odczucie związane jest z naszym systemem czytania i obserwacji od lewej do prawej? A tu na koniec jest duży obszar który "otwiera" jakby nowa "opowieść" ale kadr się kończy. Wydaje mi się że w tym zdjęciu są lepsze kadry, bardziej zrównoważone
"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."
http://commons.wikimedia.org/wiki/Windmill
Pstrykoaparat + obiektywy + okulary korekcyjne -10.5 dioptrii.
"Don Kichote to zły człowiek był..."
Trudno byłoby się nie zgodzić z Twoją opinią odnośnie jedynki. Jak tak na spokojnie patrzę też teraz to widzę. Niby człowiek już troche siedzi w temacie i wie o tym, że należy dać trochę odpocząć temu co na karcie. A ja po 9 godzinach jazdy szybki prysznic i do kompa. To tak nie działa jednak... Na szczęście jest jeszcze sporo kadrów z tego miejsca, więc nic straconego. Poza tym ja chyba jednak najbardziej kocham kwadraty.
Prawa strona jedynki mi osobiście nie przeszkadza - nie odczuwam tu braku (tego co poza prawa krawędzią) a właśnie zaproszenie do ciągu dalszego.
"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."
http://commons.wikimedia.org/wiki/Windmill
Pstrykoaparat + obiektywy + okulary korekcyjne -10.5 dioptrii.
"Don Kichote to zły człowiek był..."
Wydaje mi się że w kolorze jedynka byłaby lepsza, ale to tylko moje odczucia. Ogólnie bardzo dobrze bez ostrego forsowania w stylu HDR.
Ale to nie BW... Małżonka podobnie zareagowała - nie uwierzyła dopóki nie zobaczyła RAW. A mogła zajrzeć w swój aparat- -bo stała obok mnie. A że warunki wyleciały z pamięci? Tyle się działo, że akurat to jestem w stanie zrozumieć. Co do HDR - nigdy mnie nie ciągnęło w tym kierunku, co nie oznacza, że forsowna czy też agresywna obróbka jest mi obca.
Skontaktuj się z nami