Mikro ryski na soczewce Tamron 150-600 G2

[Wind Mill]

No właśnie chodzi o to, by być bliżej.

[Schwefel]

Stałem od liska jakieś 30-40 metrów może lepiej rozgladne się za jakimś nowym Teleobiektywem. Body używane to pół biedy ale z tego co widzę obiektyw musi być nówka, przynajmniej będę pewny że działa tak jak powinien

I myślisz, że jak kupisz nowy to będzie lepiej? No cóż, kto bogatemu zabroni. Kolega wyżej dobrze napisał, termika + odległość i możesz sobie tam siedzieć ze stałką za 60k zł i wyjdzie podobnie.

[GregoryQQ]

Dzięki za odpowiedź w takim razie pobawię się jeszcze tym obiektywem, zrobię dłuższe zasiadki i zobaczymy co z tego będzie najwyżej za jakiś czas podeślę do Warszawy na sprawdzenie

[Jacu]

Mam ten obiektyw, kupiłem go nowego w Amazonie. Szczerze mówiąc, na początku, po zakupie nie do końca byłem zadowolony, miałem wątpliwości, czy dobrze ostrzy, zwłaszcza na długiej ogniskowej. Nawet rozważałem jego zwrot (do 30 dni), ale im więcej go używałem, tym częściej dochodzłiem do wniosku, że chyba nie jest źle. Może miałem za wysokie wymagania, może za często porównywałem go do Sigmy 135 art, z której to obrazki można cropować niemal w nieskończoność i... są dalej ostre. Często po analizie dochodziłem do wniosku, że często nieostrość spowodowana jest termiką powietrza, czasem gorszą przejrzystością. itd. Używam go z Nikon Z5 + FTZ2. Robiłem dużo testów na FF i BF, okazało się, że na długim końcu daje minimalnie ostrzejszy obrazek, gdy w aparacie ustawię sobie mikroregulację tego obiektywu (AF fine tuning option) na +10 TELE, natomiast na WIDE mam ustawione 0. Może faktycznie warto by było, jak piszą wyżej koledzy spróbować się pobawić się korektą BF i FF, może warto byłoby porównać z innym posiadaczem tego obiektywu. Najostrzejszy obrazek z tego obiektywu jest na przysłonie 8 lub 9. chociaż na pełenej dziurze tez nie jest źle.
Ja sam zresztą chętnie porównałbym swój obiektyw z kimś innym, kto ma taki sam, ale niestety nie wiem, kto w mojej okolicy miałby taki. Porównywałem go jedynie z obiektywem, mojego syna, Sigma 150-500 i przy ogniskowej 500 mm mój Tamron jednak daje nieco ostrzejszy obraz i nieco bardziej kontrastowy.
A swój przetestowałem na wszelkie sposoby (głownie spotterka) i chyba nie jest to zły obiektyw. Jeżeli testowo robię zdjęcie Jowisza i mam ostre księżyce Galileuszowe, to chyba nie jest źle. Jeżeli dzisiaj w nocy robiłem testowo zdjęcie Saturna i przy dużym powiekszeniu widoczne są nawet jego pierścienie, to chyba nie jest źle z jego ostrością. Choć wiadomo, że tego typu testy nie do końca są wyznacznikiem jakości obiektywu.