Szukaj
Panie psujesz pan interes nikonowi...
Uważaj na ciężarówki ze żwirem.
to nie apple w którym obniżek nie ma niemalże żadnych po wejściu nowego modelu. na co mi porównywanie ceny II sprzed paru lat z obecną ceną III? Ludzie patrzą na co to i ile kosztuje TERAZ. A teraz jest tak jak pisze Jurek Ż. Teraz jakbym miał kupić za 13000 III to wolałbym dołożyć niespełna 2000 i kupić z8. Dlatego cena III szybko spadnie bo grubo poniżej 10000zł mają do kupienia A7IV czy R6II, które wcale gorsze nie są...
... na nic sprzętu kupa gdy fotograf (_._) ...
No właśnie a7IV wcale nie ma grubo poniżej 10k, wręcz przeciwnie
Sorry że o Sony, ale pod względem ceny było bardzo podobnie (i jest) z a7III i IV, jak obecnie z z6II i III. IV weszła z ceną +500 USD i długo się trzymała (ponad rok?). W tym czasie III można było kupić za naprawdę atrakcyjne pieniądze, 60% ceny nowego modelu plus minus. Sądzę, że zz Nikonem będzie podobnie. Firma ma w miarę dobrą ofertę obiektywów, każdy coś tam znajdzie, drożej czy taniej. Więc na nowej puszce mogą zarabiać. Brać z6II jeśli pojawiają się w atrakcyjnej cenie.
Akurat w tym roku obniżek starszych modeli iphonów jest sporo. Pewnie wiele czynników się na to złożyło, nie tylko premiery, ale są.
No to nie kupuj i dołóż. Na teraz to Z6III nawet nie ma, są przedsprzedaże. Co roku to samo czyli podniecanie się ceną katalogową. Gdyby producent słuchał tego jak nieopłacalne są ich nowe wypusty to nigdy by nie zaprojektował niczego nowego. Bo stare zawsze bardziej opłacalne. W tej chwili dla jednych tak a inni dopłacą. A za rok czy przy okazji czarnego frajera będzie już bardziej opłacalne. Jak komuś w tej chwili się nie kalkuluje to niech nie kupuje. Z8 kiedyś też był droższy, czy to oznacza, że był wtedy gorszy? Nowości kosztują a jak jestem na tym forum już od kilkunastu lat tak co roku widzę to samo zaskoczenie, że tak jest
Wszak obowiązku kupienia nowej puszki nie ma.
Albo cena i to co oferuje sprzęt odpowiada teoretycznemu nabywcy, albo nie.
Jak jest za drogo, to jest okazja potrenować cierpliwość.
Ale Z6iV też będzie za drogi, szczególnie, że będzie nowy. Przecież za 8 000 PLN będzie można kupić (mocno używany wprawdzie) Z8.
"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."
http://commons.wikimedia.org/wiki/Windmill
Pstrykoaparat + obiektywy + okulary korekcyjne -10.5 dioptrii.
"Don Kichote to zły człowiek był..."
W kwestii Z8, miałem w ręku i na plus na pewno wybieraki kołowe przysłony i migawki - dużo lepiej imo niż w Z6.
Trochę bałem się elektronicznej migawki, chociaż jak wypożyczałem to słyszałem od Pana z obsługi "tu nie ma migawki, więc się na ma co zepsuć".
Podróżne body moje to Z50 i używam go praktycznie w trybie Elektronicznej migawki, ale w tych kościołach, gdzie jest kilka źródeł światła różnych mam niestety pasy na zdjęciach lub nierówno naświetlone kadry. Podejrzewam, że w Z8 tego nie ma - jeszcze nie miałem okazji zweryfikować.
Bryła idealnie leży mi w ręku i ergonomia skrojona niemalże pode mnie. Tylko ta waga, dla mnie ogromnie istotna.
W Z6III na plus IMO wg testów, które przeanalizowałem to:
- właśnie, jak wspomniałeś wyżej
- Wykrywanie oka w trybie MF
- Przycisk podglądu w sumie przywykłem po Z50.
- Podświetlane przyciski dla mnie nie są obowiązkowe, więc w sumie bez znaczenia.
- Lepsza stabilizacja do Video z ręki, na które czasem zwyczajnie jestem skazany.
Imo na minus:
- Ten typ odchylanego LCD do filmu super, do zdjęć zupełnie mi nie leży, miałem to w Canonie.
- Brak osłony matrycy po zdjęciu obiektywu
- Muszla oczna z gatunku skocznych,
Więcej będę mógł powiedzieć, jak trafi w moje ręce.
W tej chwili mam dylemat:
- Z6II plus dodatkowe dobre szkło
- Z6III body
- Z5 plus dwa fajne szkła
- A7III plus dodatkowe szkło
Czekałem na Z6III codziennie zaglądając na optyczne i forum, ale raczej jeszcze się wstrzymam.
Wcześniej też wolałem mieć np. 3xD610 lub 2xD750 i na każdym jakieś fajne szkło, niżeli 1xD4s i żonglować optyką.
Skontaktuj się z nami