To czysty przypadek że udało mi się tak bliskie spotkanie z małymi sójkami.
Usłyszałem głosy jakichś ptaków dochodzące z wnętrza cisowego krzaka, a że miałem aparat więc grzechem byłoby nie spróbować się zakraść.
Dojrzałem taki oto wspaniały widok.
1.
Były ewidentnie zaciekawione co się dzieje, ale chyba za młode żeby odlecieć.
Więc podszedłem z drugiej strony
2.
Ponieważ ja nie robiłem im krzywdy, a niepewna sytuacja się przedłużała, więc spróbowały na mnie przetestować to czego najpewniej uczyła je mama, czyli:
"Spadaj gościu bo zaraz tu przyjdą rodzice !!!"
3.
Odważne małe ptaszki....
Szukaj
Skontaktuj się z nami