Tytuł trochę clickbaitowy, ale pytam umiarkowanie poważnie.
Nie mam zbytnio czasu na dopieszczanie zdjęć w foto szopie, a bardzo mi żal, gdy widzę jak wiele z nich dałoby się jeszcze wyciągnąć (zwłaszcza myślę o twarzach: cienie, oczy, detale tęczówki). Cykam te Rawy, a i tak zadowalam się jpgami w 90% przypadków.
Zastanawiam się, jak w prosty sposób trochę dopieścić fotki przy minimalnym zaangażowaniu czasowym. Pamiętam jak kiedyś korzystałem z googlowskiej picassy, tam były nawet fajne algorytmy wyciągania zdjęć, ale często za mocne i zbyt głęboko ingerujace w zdjęcie.
Próbowałem dopasować sobie profile w body, niestety to też nie jest to.
Mało korzystałem z presetów w szopie i zastanawiam się, czy to nie jest droga dla mnie. Niestety nigdy nie widziałem ustawienia, któremu mógłbym zaufać w ciemno.
To pytanie dotyczy głównie zdjęć codziennych, że spacerów, spotkań z przyjaciółmi, gdzie fotek jest sporo, ale nie są jakieś super pstryki, żeby każdemu poświęcać 5 min z osobna. Wrzucam je później na komunikatory i są oglądane praktycznie wyłącznie na małych ekranach. Wszyscy pozostali robią po prostu zdjęcia telefonami i nie mają takiego problemu i jest to pewnie najsensowniejsze rozwiązanie, ale nie lubię robić fot telefonem.
Chętnie przeczytam Wasze porady i skorzystam z doświadczenia, jeśli borykaliście się z podobnym problemem. Od razu nadmienię, że opcja "kup ajfona" nie jest rozwiązaniem moich rozterek
Szukaj
Skontaktuj się z nami