Nie jestem tak zamożny jak Ty, i nie stać na wyrzucanie pieniędzy w błoto. A tym jest zakup nowego Mac'a za grube tysiące z minimalną ilością RAM, aby oszczędzić kilkaset złotych. Nie dość że taki sprzęt działa zwyczajnie gorzej bo muli powodu braku RAM, to pewnie trzeba będzie za rok / dwa wymienić bo nie będzie spełniać minimalnych wymagań oprogramowania które nie ma się co oszukiwać wymaga coraz więcej pamięci. No, ale przecież Apple ma magiczną optymalizację i jest super
Jest takie powiedzenie, skąpy płaci podwójnie. Przemyśl to sobie. Przecież ja nie twierdzę że trzeba zaraz kupować najwyższą wersję i 128GB RAM. Ja tylko piszę aby nie kupować gołego minimum, to co sprawdzi się komuś do przeglądania internetu czy innej pracy biurowej niestety nie sprawdzi się do pracy ze zdjęciami.
Jeżeli kogoś nie stać bo Apple tanie niestety nie jest, to MZ lepiej za te same pieniądze kupić PC z 32GB RAM i tyle. Że nie wspomnę że do PC można sobie pamięci dokładać według potrzeb i uznania. Po co na siłę iść w Apple i narzekać na ceny? Dla samego posiadania produktu z jabłuszkiem? Bezsens.
PS. @
fafniak - zdaje się że to Ty kiedyś tu pisałeś że Mac jest super tylko dlaczego dyski i RAM jest taki drogi. Teraz już wiesz, @
Schwefel wyjaśnił to nam wszystkim - wcale nie jest drogi, bo w Apple 16GB RAM to 32GB RAM na PC, a idąc dalej tą drogą można pewnie powiedzieć że dysk 512GB na Apple to jak 1TB na Windzie
- - - - kolejny post - - - - - -
Nie rozumiem z czym problem z tymi 60Hz, po co więcej do obróbki zdjęć? Wszystkie profesjonalne monitory do grafiki (NEC, Eizo, etc) mają 60Hz... Tu chodziło o monitor do Mac'a. Tu nie gra się w gry typu strzelanki FPS...
Nie rozumiem też tego kawałka że "sz... by Cię trafił jakbyś miał na takim pracować" - twierdzisz że przy obróbce zdjęć czy innej pracy widać jakąkolwiek różnicę pomiędzy monitorem 60Hz a 240Hz? Przecież tego ludzkie oko nie jest w stanie zauważyć.
Skontaktuj się z nami